Czwartek, 24 lipca 2014
Na-molny książkowiec
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru7/2014
Zacznę od opowieści. Przekazał mi ją w spadku ojciec, usłyszawszy wszystko z ust głównego bohatera. Rzecz miała miejsce w roku 1944, już po lądowaniu aliantów w Normandii. Lotnik bombowca w siłach sprzymierzonych wykonywał rozkazy bojowe. Tego dnia rozkaz brzmiał: lecicie w szyku zwartym kilkudziesięciu maszyn, zrzucicie bomby nad betonowym pasem umocnień, dokładnie według wskazówek dowódcy, potem od razu do bazy. Polski pilot eskadry angielskiej z rozkazami naturalnie nie dyskutował, choć wydawało mu się jawnym marnotrawstwem bombardowanie grubych betonowych schronów. Dlatego kiedy spostrzegł z kokpitu pełznącą drogą kolumnę niemieckich czołgów, oderwał się od macierzystego klucza, zniżył pułap i – skutecznie zadziałał. Następnie od razu wrócił do szyku, a po akcji, z resztą kolegów, do bazy. No, tam się zaczęło… Pilot, choć doskonały, o mało nie postradał stopnia wojskowego; przesiedział dość długo w areszcie, groził mu sąd wojenny. Cudem tylko wywinął się z opałów. Nie umiał długo pojąć, w czym problem. Zniszczył znaczące siły nieprzyjaciela? Zniszczył! Wykazał inicjatywę? Wykazał! Wrócił z innymi? Wrócił! Dlaczego więc go ukarano?! Otóż, wyjaśnił mu dowódca klucza bombowego, w tamtej akcji nie chodziło o nic poza bunkrami. One bowiem, dzięki niezwykle grubym stropom, chroniły ważne fortyfikacje, skutecznie flankujące nacierające oddziały aliantów. Precyzyjne, zmasowane wybuchy bomb wprawiały stropy bunkrów w bardzo silne drgania, w wyniku zaś owych niszczycielskich drgań żołnierze hitlerowscy albo głuchli, albo porzucali pozycje, wybiegając na przedpole z betonowych przegród. Czyli nasz polski pilot bombowy, wykazawszy …
Wyświetlono 25% materiału - 230 słów. Całość materiału zawiera 922 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się