Poniedziałek, 29 czerwca 2015
Na-molny książkowiec
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru6/2015
Lata późne siedemdziesiąte, następnie wczesne osiemdziesiąte minionego stulecia. Odległa, przedinternetowa, epoka, wtedy czas płynął wolniej. Skrzykiwaliśmy zacne towarzystwo na śpiewanki wespół-wzespół w wolne prywatne wieczory. Mniejsza z tym, że niektórzy z nas (osobliwie zaś ja) śpiewać całkiem nie umieli. E tam, nie matura lecz chęć szczera bel canta robi oficera z fana amatorskich pień. Gromadziło się więc tu lub tam zaprzyjaźnione grono uniwersyteckich polonistów, z których kilkoro porobiło później nawet wcale duże kariery. Na przykład Andrzej Zieniewicz, dziś belwederski profesor oraz dyrektor Instytutu Polonicum, nie uczył jeszcze studentów zagranicznych zawiłości naszej mowy, jego zaś żona, Ewa Pietrzyk-Zieniewicz, ani pewnie myślała o doktoracie z nauk społecznych i aktywnych dzisiejszych występach w telewizji. Oboje głos dawali raźno. Dziś już raczej nie dają… Wśród pieśni najchętniej wtedy przywoływanych znajdowały się przede wszystkim takie, które ożywiały w naszych młodych ciągle jeszcze duszyczkach narodową dawność. Znajdowały się tam i żurawiejki, i dumki, i pikantne tekściki z kręgu tzw. „kultury deserowej”. Kto ciekaw, ki diabeł, niechże sobie sprawdza, na przykład w Wikipedii. Ot, pustoty, zabawy z lat minionych. W śpiewaniach naszych osobliwie zaś często pojawiała się tęsknica, która bujnie wykwitała wśród zwrotek takich choćby staropolskich coverów, jak: „Ty pójdziesz górą, a ja doliną”, „Pieśń konfederatów barskich”, czy „Chciało się Zosi jagódek”. I tak dalej. Ale nigdy, przenigdy nie obywało się bez wykonań przecudnej urody dzieła wokalnego pt. „Za Niemen het precz”. Łatwo posłuchać na YouTube. Swoją drogą niesłychanie trudna linia melodyczna nadzwyczaj rzewnego utworu ośmiesza mnie wciąż jeszcze przed lustrem, kiedy mruczę wśród brzęczeń elektrycznej golarki: „Gdzie koń mój i zbroja, dziewczyno ty moja, uściśnij, …
Wyświetlono 25% materiału - 259 słów. Całość materiału zawiera 1038 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się