Dominika Kulczyk, by pomagać dzieciom, wydała swoją książkę "Efekt Domina"  Przy pracy nad serialem dokumentalnym "Efekt Domina" Dominika Kulczyk spotykała dzieci, które bardzo cierpią przez niesprawiedliwość i biedę, ale mimo to mają w sobie siłę, by walczyć o szczęście. Tymi niezwykłymi historiami z całego świata dzieli się teraz w książce o tym samym tytule. "Efekt Domina: to książka idealna do wspólnego, rodzinnego czytania z dziećmi. Kulczyk Foundation, międzynarodowa organizacja kierowana przez autorkę, oraz Edipresse Książki, zysk ze sprzedaży przekażą na rzecz małych podopiecznych Fundacji Przyjaciółka. Chodzi o wyporządzenie świetlic środowiskowych, dzięki którym dzieci w bardzo trudnej sytuacji mają szansę przetrwać najtrudniejszy czas i rozpocząć drogę ku lepszemu życiu. "Efekt Domina" pod honorowym patronatem Rzecznika Praw Dziecka to książka stworzona specjalnie dla dzieci, tak by mogły czytać ją razem z mamą, tatą, babcią, dziadkiem, ciocią, wujkiem, siostrą, czy bratem... - Dla dziecka jesteś całym światem. Pomagasz budować jego świat, więc naucz je patrzeć i otwórz jego serce na to, co najważniejsze, na drugiego człowieka. Niech nie będzie obojętne na krzywdę, niesprawiedliwość i cierpienie. Najgorsza jest... obojętność - tak, właśnie do dorosłych, zwraca się w książce Dominika Kulczyk. - Kolor skóry, język, czy obyczaje są jedynie "ubraniem". W środku wszyscy jesteśmy bardzo podobni. Tak samo marzymy, tak samo się boimy, tak samo tęsknimy za mamą i tatą, tak samo kochamy babcię czy dziadka. Tak samo chcemy żyć w szczęśliwym i bezpiecznym świecie. I, co najważniejsze, tak samo potrafimy okazywać innym serce - tłumaczy szefowa Kulczyk Foundation. Czytelnicy poznają w książce bohaterów z całego świata. Jest tu historia małej Santy z Bangladeszu, która ciężko pracuje w fabryce i marzy, żeby zostać nauczycielką. Z kolei Belaynse, czternastoletnia etiopska dziewczynka, uciekła od ludzi, którzy ją wykorzystywali i traktowali jak rzecz. W walce o szczęście pomogła jej właśnie Dominika …