Wtorek, 1 marca 2005
Książki w kioskach Jak to się robi? Kiedy do znanej wyszukiwarki internetowej Google wpiszemy dziś słowo "partwork", na monitorze wyświetli nam się zaledwie dziewięć adresów stron z domenami polskimi. To mało, zważywszy na fakt, że ta forma wydawnicza od co najmniej kilku lat nie stanowi również u nas rynkowego novum, nie doczekawszy się jednocześnie swojsko brzmiącego odpowiednika (pomijając mało wyszukanego "potworka"). Na swojej stronie internetowej polski oddział koncernu De Agostini podaje, że słowo "partwork" jest zbitkiem angielskich "work in parts" czyli "dzieło w częściach", z których każdą kupuje się oddzielnie w równych odstępach czasu. "Mamy skłonność do kolekcjonowania. Mówiąc najprościej - lubimy mieć całość. Wynikającej z tego satysfakcji towarzyszy radość ze zbierania, sukcesywnego powiększania kolekcji, uzupełniania jej", pisano kiedyś na łamach "Wprost". Z tą konsekwencją różnie zresztą bywa. Nakład pierwszej części potrafi nawet kilkunastokrotnie przebić sprzedaż ostatniej, będącej mniej więcej dwudziestą (jeżeli seria sprzedaje się znacznie powyżej oczekiwań, wydawca może ją "ciągnąć" bez końca, choć im dalej - tym zawartość poszczególnych części zdecydowanie słabsza). Choć Kolekcja "Gazety Wyborczej" nie jest klasycznym partworkiem (pominięcie jednej z książek nie powoduje istotnego ubytku, gdyż poszczególne części nie stanowią integralnej całości), w jej sprzedaży zastosowano podobny mechanizm i skierowano ją do tego samego kanału - do kiosków z prasą. Pierwszą książkę rozdano, każda kolejna kosztowała 15 zł. Kupować można było wyłącznie te, które się chciało, choć na półce ładniej prezentują się wszystkie. Inaczej rzecz ma się z encyklopedią, co sprytnie wykorzystał wydawca, reklamując produkt hasłem "Lepiej mieć wszystkie". Obie publikacje - szczęśliwie dla potrzeb tego tekstu wydawane (dystrybuowane?) przez tę sama firmę - doskonale zatem …
Wyświetlono 25% materiału - 261 słów. Całość materiału zawiera 1045 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się