środa, 19 grudnia 2018
„Arcydzieła chorwackiego filmu fabularnego” Patrycjusza Pająka

Na pytanie, co wiemy o kinie chorwackim, starsi widzowie odpowiedzieliby może, że pamiętają jugosłowiańskie filmy o bitwach partyzantki komunistycznej okresu II wojny. Nie znamy jednak żadnego chorwackiego reżysera o światowej renomie, nie słyszeliśmy też, by jakaś chorwacka produkcja filmowa mogła się pochwalić nagrodą z międzynarodowego festiwalu filmowego. Nobilitacji chorwackiego kina fabularnego nie sprzyjał też czynnik polityczno-państwowy, kiedy Chorwacja wchodziła w skład federacyjnej Jugosławii. Dzisiaj, dzięki książce slawisty Patrycjusza Pająka „Arcydzieła chorwackiego filmu fabularnego”, wydanej nakładem Wydawnictwa Wydziału Polonistyki UW (2018, ss. 395), możemy zapoznać się z rozwojem kinematografii tego kraju od roku 1954 po produkcję filmową z roku 2009. Autor dokonał arbitralnego przeglądu tej kinematografii i z całej chorwackiej produkcji filmowej wybrał 15 najlepszych filmów zrealizowanych w Chorwacji, bądź przez Chorwatów. Ukazując kulturowy i polityczny kontekst ich powstawania oraz reakcji odbiorców, zwrócił uwagę na specyfikę tych filmów, warunkowanych kontekstem narodowym i presją ideologiczną wywieraną na wszystkie dziedziny jugosłowiańskiej kultury w okresie rządów Josipa Broza Tity. Autor odniósł się także do charakteru estetycznego kina chorwackiego po rozpadzie Jugosławii i jego problematyką „między (post)jugosłowiańskością a europejskością”.

 

Książka polskiego slawisty, to nie tylko spotkanie z kinem chorwackim, ale także kompendium wiedzy i bardzo cenny leksykon o chorwackiej kulturze przez lata uwikłanej w zależności minionego systemu oraz czasów, kiedy Chorwacja stała się samodzielnym bytem państwowym.

 

Podaj dalej
Autor: (LMG)