Urszula Kozłowska, poetka, autorka książek dla dzieci, walczy z nowotworem złośliwym. Mogłaby mieć operację wątroby w nowoczesnej technice nanoknife, ale potrzebne są na to pieniądze. Liczy się każda wpłata.
“Moja żona ma najpiękniejszy zawód na świecie – jest pisarzem i pisze książki dla dzieci. Ja, na wskroś człowiek techniczny potrzebowałem wielu lat, aby zrozumieć fenomen tej pracy. Teraz jak pomyślę, ile dzieci w Polsce zasypia, czytając bajki mojej cudownej żony, ile z nich płynie ciepła i dobra, dociera do mnie, że walczę z jej chorobą nie tylko o sens mojego istnienia, ale o coś więcej: o szansę powstania kolejnych książeczek, które wywołają dziecięcy uśmiech. Ula ma mnóstwo pomysłów, robi to, co uwielbia a jej praca to radość wielu dzieci. Właśnie w takiej chwili swoją bezwzględną łapę wyciągnął po nią rak, niszcząc wszystko, niwecząc plany, marzenia” – pisze zrozpaczony mąż Urszuli Kozłowskiej.
Zbiórka prowadzona jest na stronie Fundacji SiePomaga, gdzie można przeczytać list męża pisarki oraz w prosty sposób wpłacać pieniądze.