Ruch będzie rozszerzał ofertę usług finansowych, a także rozwijał usługi logistyczne i kurierskie. Tak wynika z wywiadu przeprowadzonego przez Piotra Mazurkiewicza z Igorem Chałupcem, prezesem Ruchu, jaki ukazał się w „Rzeczpospolitej” z 19 czerwca.
Ruch, który należał poprzednio do funduszu Eton Park, został wykupiony przez Incetis Capital, którego prezesem jest również Igor Chałupiec. W tych dniach na transakcję, w zasadzie na koncentrację, wyraził zgodę prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. „Transakcja jest nieporównywalna do innych tego typu operacji, gdyż mamy wynegocjowany dodatkowy mechanizm odroczonej płatności”, odpowiedział Igor Chałupiec na pytanie o cenę zakupu.
Prezes Ruchu zapowiedział, że Ruch stanie się „nowoczesnym operatorem logistycznym” po uzupełnieniu dystrybucji prasy „logistyką kontraktową i usługami kurierskimi”. I dodał : „chcę także intensywnie rozwijać operacje detaliczne, wprowadzając obok obecnego formatu, nowe rozwiązania, które utrwalą naszą pozycję lidera małego formatu”.
Obecnie Ruch oferuje dodatkowe usługi, jak opłacanie rachunków, wpłaty gotówki na konto bankowe oraz wypłaty gotówki przy zakupach z kartą płatniczą, a także ubezpieczenia samochodowe. We współpracy z firmą MonayGram będzie uruchomiona „obsługa transferów pieniężnych w kioskach dla osób pracujących w Polsce, ale również Polaków pracujących zagranicą”.
W kioskach Ruchu można też odbierać paczki, a sieć punktów odbioru będzie na koniec tego roku liczyła 5 tys., zaś plany jej rozszerzenia przewidują minimum 7 tys. punktów. Dodatkową przewagą Ruchu jest jego „mocna obecność w słabiej rozwiniętym obszarze Polski”. Ruch realizuje przesyłki ze sklepów internetowych i obecnie współpracuje z 1,3 tys. e-sklepów. „Co kwartał przyłączamy ok. 100 klientów, jesteśmy mocni w odzieży, książkach, drobnej elektronice”, informuje prezes Ruchu.
Ruch wygenerował w 2016 roku ok. 1,4 mld zł przychodu, w tym 800 mln zł ze sprzedaży detalicznej. Pozostałe przychody pochodzą z dystrybucji prasy, a także z wysokomarżowych usług kurierskich i finansowych. „Wysokie marże notujemy na artykułach żywnościowych, segmencie bistro z np. kawą na czele, ale też produktach niespożywczych i prasie”, wyjaśnia prezes Ruchu. Przekazał też, że „w szczytowym momencie 2012 roku mieliśmy blisko 180 mln zadłużenia i między innymi dzięki wpływom ze sprzedaży nieruchomości udało się nam go w ponad połowie spłacić”.
Znaczącym problemem jest spadek sprzedaży prasy. W ciągu ostatnich trzech latach ilościowo jej sprzedaż malała o 8,6 proc. rocznie. Przy jednoczesnym średniorocznym wzroście cen prasy o 4,1 proc. wartość rynku spadała o nieco mniej niż 5 proc. i brak jest przesłanek dla odwrócenia tej tendencji. Ruch jednak nie rezygnuje z prasy. „To jest dla nas bardzo ważny element strategii”, zapewnia Igor Chałupiec i zapowiada odbudowanie udziału Ruchu w rynku „po latach spadku”.
Igor Chałupiec przekazał też informacje o nieruchomościach, należących do Ruchu. Gdy fundusz kupował Ruch, było ich ok. 400, a po sukcesywnej sprzedaży części z nich „portfel nieruchomości jest wart mniej więcej kilkadziesiąt milionów złotych”.