środa, 29 lipca 2020

Swą działalnością Fugger stworzył fundamenty strategii dla wszystkich, którzy obracają pieniędzmi. To wiedza obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się historią lub pomnażaniem dóbr.
Bryan Burrough, autor “Days of Rage” i współautor “Barbarians at the Gate”

W czasach, gdy Krzysztof Kolumb przemierzał Atlantyk, a Leonardo da Vinci malował Monę Lisę, niemiecki bankier Jakub Fugger zgromadził majątek, który uczynił go najbogatszym człowiekiem wszech czasów. Spryt, przebiegłość i inteligencja pozwalały mu chwytać okazje, tworzyć nowe strategie biznesowe i górować nad rywalami w negocjacjach. Dzięki zmysłowi do interesów zdołał nakłonić papieża do legalizacji udzielania pożyczek. Miał niezwykłą w tamtych czasach odwagę i determinację, by stawić czoła władcom i zmuszać ich do zwrotu zaciągniętych u niego długów, i to wraz z odsetkami. Wpływał na wyniki elekcji w wielu krajach, miał szczególny udział w rozwoju reformacji.

W książce Największy bogacz wszech czasów Greg Steinmetz przedstawia tę ważną, choć mało znaną historyczną osobistość na tle odległej epoki i jednocześnie ze współczesnej perspektywy. Proponuje frapującą opowieść o genialnym, nieustępliwym bankierze i zarazem niezbyt szczęśliwym, niejednoznacznym etycznie człowieku wczesnego Renesansu.

Recenzenci nowojorskiej edycji monografii Steinmetza (New York 2015) nazywali jej bohatera pierwszym nowoczesnym kapitalistą, Rockefellerem epoki renesansu, człowiekiem, który pięćset lat temu nadawał kształt praktykom nowoczesnego biznesu i politycznym granicom Europy, wreszcie najbardziej wpływowym człowiekiem swoich czasów. Istotnie, ta książka wiarygodnie i zarazem błyskotliwie przekonuje czytelników, że Jakub Fugger, zwany Bogatym, był postacią niezwykłą.

Ze wstępu:

Pewnego wiosennego dnia w 1523 roku Jakub Fugger, bankier z niemieckiego Augsburga, przywołał skrybę i podyktował mu wezwanie do zapłaty. Klient spóźniał się ze spłatą pożyczki. Fugger stracił wreszcie cierpliwość i postanowił skończyć z okazywaną latami pobłażliwością.

Podobne dokumenty Jakub rozsyłał przez całe życie. Spisany w 1523 roku list okazał się jednak wyjątkowy, ponieważ jego adresatem nie był bynajmniej jakiś zmagający się z trudnościami handlarz futer czy dotknięty brakiem gotówki importer przypraw; pismo skierowane było do Karola V Habsburga, najpotężniejszego z żyjących wówczas ludzi. Monarcha ten posiadał osiemdziesiąt jeden tytułów – był między innymi głową Świętego Cesarstwa Rzymskiego, królem Hiszpanii, Neapolu i Jerozolimy, księciem Burgundii, władcą Azji oraz Afryki. Rządził największym imperium od czasów starożytnego Rzymu, a jego władza obejmowała nie tylko Europę, lecz także znajdujące się za Atlantykiem tereny Meksyku i Peru. Było to pierwsze w historii ludzkości mocarstwo, nad którym słońce nigdy nie zachodziło. Gdy cesarzowi Karolowi przeciwstawił się papież, władca ów splądrował Rzym. Kiedy zaczęła z nim walczyć Francja, pojmał jej króla. Ludzie uważali Karola V za świętego; przypisując mu zdolność leczenia chorób usiłowali go choćby dotknąć. „On sam jest żywym prawem i znajduje się ponad wszelkimi innymi prawami” – powiedział o nim kanclerz cesarstwa. „Jego Cesarska Mość jest Bogiem na ziemi”.

Fugger był wnukiem chłopa, czyli człowiekiem, którego Karol V mógł z łatwością wysłać na tortury. Zaskoczeniem dla władcy musiało być już to, że bankier zwracał się do niego jak do kogoś równego sobie, tymczasem autor listu pozwolił sobie na poważniejszy afront – przypomniał, komu monarcha zawdzięcza swoje sukcesy. „Wiadomo też każdemu, że Wasza Wysokość nie mógłby otrzymać beze mnie korony rzymskiej”, napisał Fugger. A kończąc list zwracał się do cesarza, by zachciał „łaskawie przemyśleć i zarządzić, aby ta należna suma pieniędzy z całym interesem bez dalszej zwłoki została mi wypłacona”.

 

O książce:

Steinmetz nie ogranicza się jednak do analizy, skądinąd szerokiej, aktywności Jakuba Fuggera jako „twórcy królów i papieży”, ale przedstawia także inne jego przedsięwzięcia wpływające na europejską rzeczywistość. Pokazuje, jak wybudzał on średniowieczny handel z dotychczasowego marazmu, przekonując papieża do zniesienia zakazu udzielania pożyczek, jak pomógł ocalić gospodarkę wolnorynkową od przedwczesnego upadku, finansując armię, która wygrała wojnę chłopską w Niemczech. Ważne fragmenty książki odsyłają do zwycięskiej walki bankiera z Augsburga ze Związkiem Hanzeatyckim, najpotężniejszą organizację handlową, działającą wcześniej w Europie. Interesujący wątek dotyczy roli Fuggera w funkcjonowaniu podejrzanego mechanizmu finansowego (odpusty), co – zdaniem Steinmetza – miało mniej lub bardziej świadomie sprowokować Lutra do spisania dziewięćdziesięciu pięciu tez – dokumentu będącego początkiem reformacji (której Fugger był programowo przeciwny). Zamorskie interesy kupieckie Fuggera wiązały się z ówczesnymi epokowymi odkryciami geograficznymi; Steinmetz rekonstruuje między innymi tropy mające sugerować, że bankier z Augsburga sfinansował najprawdopodobniej podróż Magellana dookoła świata.

Autora tej fascynującej biografii interesują w życiu Jakuba Fuggera również sprawy bardziej przyziemne. Biograf – specjalista od finansów i bankowości – ze znawstwem pokazuje, że jego bohater był jednym z pierwszych biznesmenów na północ od Alp, stosujących w księgowości regułę podwójnego zapisu, a zarazem pierwszym przedsiębiorcą w ogóle, który konsolidował wyniki wielu operacji w jednym bilansie, co okazało się przełomowym rozwiązaniem, pozwalającym mu błyskawicznie ocenić kondycję własnego imperium finansowego i równie szybko ustalić, jakimi środkami aktualnie dysponuje. Był też pierwszym przedsiębiorcą, który rozsyłał po Europie rewidentów z zadaniem kontrolowania poszczególnych oddziałów swojej firmy. Stworzenie pierwszej w historii agencji informacyjnej, zapewniającej przewagę nad konkurentami i klientami, pozwoliło mu z kolei odcisnąć trwały ślad na wczesnych dziejach dziennikarstwa. Wszystko to sprawia, twierdzi Steinmetz, że śmiało można nazwać Fuggera najbardziej wpływowym biznesmenem wszech czasów.

Jakub miał też wady charakteru. Był zawzięty, samolubny, kłamliwy, a czasami okrutny, co jego biograf bezstronnie opisuje. Problemem, który pociągała za sobą zła sława Fuggera, były żywione wobec niego urazy. Wrogowie nękali go przez prawie całe życie. Oponenci atakowali go zarówno otwarcie, jak i z ukrycia, a w miarę zdobywania coraz większego majątku i władzy, musiał się zmagać z coraz poważniejszymi wyzwaniami. Do bankructwa zarówno Jakuba, jak i całej jego rodziny usiłował bezskutecznie doprowadzić Luter, który deklarował, że chce „nałożyć wędzidło Fuggerom”. Ulryk von Hutten, rycerz będący najsłynniejszym niemieckim pisarzem tych czasów, chciał Jakuba uśmiercić. Ten jednak potrafił poradzić sobie ze wszystkimi atakami i niestrudzenie zajmował się tym, w czym był najlepszy – grami finansowymi i gromadzeniem majątku.

Współcześnie historyczna postać niemieckiego bankiera jest bardziej znana z działalności filantropijnej – a konkretniej ze stworzonej przez niego z myślą o augsburskiej biedocie dzielnicy Fuggerei – niż z niezwykłej umiejętności mnożenia fortuny i pionierskich rozwiązań finansowych, które wprowadził na stałe do ekonomii europejskiej. Za sprawą inwestycji poczynionych pięć wieków temu Fuggerei w Augsburgu funkcjonuje do dzisiaj i przyciąga tysiące turystów także spoza Niemiec. Dziedzictwo Fuggera okazuje się jednak czymś trwalszym i wielowymiarowym. Jak pisze Steinmetz: „jego czyny miały głębszy wpływ na historię niż dokonania większości monarchów, rewolucjonistów, proroków i poetów; swoim postępowaniem przecierał szlaki dla kapitalistów działających przez pięć kolejnych stuleci. Bez trudu możemy dostrzec w nim współczesnego człowieka”.

Miłośników jakiej dziedziny wiedzy zainteresuje (zachwyci?) książka Grega Steinmetza?

–    będzie interesującą lekturą dla historyków zajmujących się dziejami Europy późnego średniowiecza i początków odrodzenia;
–    ekonomistów, zajmujących się inżynierią finansową i ekonometrią, którzy znajdą w tej książce wyczerpujący opis prapoczątków i źródeł współczesnych rozwiązań finansowych, bankowych i  analitycznych;
–    dla politologów zaś interesującym źródłem wiedzy o mechanizmach (dodajmy wiecznych i niezmiennych) rządzących szczególnym aliansem polityki i finansów, mechanizmach, które kreowały ówczesnych papieży, królów i cesarzy, decydowały o kondycji księstw i królestw na kontynencie europejskim i kierunkach eksploracji Nowego Świata.
–    dla miłośników sztuki też, bo Fugger, bankier, kupiec i filantrop, choć nie mecenasował artystom, był jednak fundatorem wspaniałych rodowych obiektów architektonicznych, kolekcjonerem unikatowych klejnotów, a jego portret wykonany przez Albrechta Dürera – zdobiący okładkę również polskiej edycji książki Steinmetza – to jedno z najznakomitszych dzieł tego artysty.

 

Greg Steinmetz przez 15 lat pracował jako dziennikarz „The Wall Street Journal”; był szefem biura tej gazety w Berlinie, a potem w Londynie. Aktualnie jest analitykiem giełdowym w nowojorskiej firmie zarządzającej finansami. Mieszka w Larchmont, w stanie Nowy Jork.

 

Rekomendacje:

Fugger był pierwszym nowoczesnym plutokratą. Podobnie jak jemu współcześni, Niccolò Machiavelli czy Cesare Borgia, rozumiał ówczesną rzeczywistość i nie mylił jej obrazu ze światem swoich marzeń. To wciągająca opowieść o tym, jak ten bankier, skądinąd bezwzględny wobec przeciwników, potrafił doprowadzić do tego, że klienci nie mogli się bez niego obejść. Swą działalnością Fugger stworzył fundamenty strategii dla wszystkich, którzy obracają pieniędzmi. To wiedza obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się historią lub pomnażaniem dóbr. /Bryan Burrough, autor “Days of Rage” i współautor “Barbarians at the Gate”/

Greg Steinmetz wydobył na światło dzienne nieprawdopodobną i zarazem prawdziwą historię pierwszego nowoczesnego kapitalisty światowego formatu (…). Fugger, przebiegły pożyczkodawca i finansista, który podejmował ryzyko nie przejmując się możliwością bankructwa i który w istocie uzależniał od siebie ówczesnych władców (…), jawi się w tej starannie przygotowanej, o wartkiej narracji biografii jako zaskakująco znajoma postać; ma się wrażenie, że ów biznesmen, który w odległych czasach obracał ogromnymi pieniędzmi, potrafiłby bez żadnych problemów dogadywać się z dzisiejszymi krezusami. /Roger Lowenstein, autor “When Genius Failed” oraz “Buffett: The Making of an American Capitalist”/

Jakub Fugger był Rockefellerem epoki Renesansu; ów geniusz kapitalizmu dzięki wysiłkowi Grega Steinmetza doczekał się wreszcie biografii, na jaką zasługiwał. Odznaczająca się dynamiczną narracją opowieść Steinmetza – skoncentrowana na sposobach zdobywania majątku, niepokojach religijnych, matactwach politycznych czy brutalnych starciach między wyznawcami kapitalizmu i komunizmu – ma charakter uniwersalny, ale okazuje się też wyjątkowo aktualna. /James Grant, autor “The Forgotten Depression: 1921, the Crash That Cured Itself”/

Greg Steinmetz przedstawia historię renesansowego odpowiednika współczesnego Zeliga. Wybitny finansista Jakub Fugger był znacząco obecny w każdym ważnym wydarzeniu swojej epoki. Znali go królowie, cesarze i papieże. Dziś my także mamy okazję go poznać dzięki tej fascynującej książce, napisanej na podstawie szczegółowych badań. /Steve Stecklow, dziennikarz wyróżniony Nagrodą Pulitzera/

Barwne wprowadzenie w historię życia jednego z najbardziej wpływowych biznesmenów wszech czasów. /„The New York Times Book Review”/

To satysfakcjonująca, wciągająca lektura. /„The Wall Street Journal”/

Opowieść o aspiracjach, bezwzględności i chciwości Fuggera jest pasjonująca. /„The Economist”/

Steinmetz opowiada fascynującą historię człowieka, który nadawał niegdyś kształt nowoczesnym praktykom biznesowym oraz granicom europejskich państw. /„The New Yorker”/

To frapujące i zarazem potrzebne ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem nieokiełznanego kapitalizmu, zwłaszcza w ekonomii zdominowanej przez autokratycznych władców. /„The New York Times”/

Kto powiedział, że biografia niemieckiego bankiera z czasów Renesansu musi być poważna i nudna jak najnowsze roczne sprawozdanie FED? (…) Steinmetz w swej pierwszej książce, biografii renesansowego przemysłowca i finansisty Jakuba Fuggera, łączy wiedzę z poczuciem humoru, pisze lekko i dowcipnie (…). Lektura tej książki jest czystą przyjemnością. /„The Buffalo News”/

W sugestywny sposób przedstawia tezę zakładającą, że Fugger był „najbardziej wpływowym biznesmenem wszech czasów”. /„New York Post”/

Steinmetz przekonująco dowodzi, że warto się zainteresować losami nieprzeniknionego bankiera Jakuba Fuggera (…). To przystępny i wyrazisty portret tego „niemieckiego Rockefellera”. /„Kirkus Reviews”/

Fascynująca, satysfakcjonująca, barwna, sugestywna, wyrazista. Takich przymiotników używają publicyści amerykańscy, recenzując, w prestiżowych periodykach, „Największego bogacza wszech czasów”.
reg Steinmetz
“Największy bogacz wszech czasów. Jakub Fugger i jego epoka”
przekład Krzysztof Krzyżanowski
stron 352, oprawa twarda
format 150×227 mm
ISBN: 978-83-65068-97-2
Cena: 59,00 zł
Premiera: 20.04.2018 r.

Podaj dalej
Źródło: wyd. Studio Emka