Szkolenie PIK Obrót licencjami W piątkowe przedpołudnie 24 września w Bibliotece Narodowej odbyła się pierwsza - poświęcona nabywaniu licencji - część organizowanego przez PIK szkolenia pod wspólnym hasłem "warsztaty z prawa autorskiego". Wbrew nazwie podczas dwugodzinnej, skądinąd ciekawej prelekcji, nie było ani słowa na temat prawnych aspektów nabywania tytułów, a organizatorzy od początku zapowiedzieli, że problemy natury prawnej z zakresu prawa autorskiego, zgłoszone przez uczestników, zostaną przekazane przez PIK prawnikom i przesłane członkom Izby w formie komunikatów. Dorota Malinowska-Grupińska dodała jednak, że PIK ma wolę dalszego organizowania podobnych szkoleń i jeśli będzie takie zapotrzebowanie, jako prelegenci mogą zostać zaproszeni prawnicy czy doradcy podatkowi. Szkolenie poprowadziły Aleksandra Matuszak (Agencja ANAW) oraz Beata Stasińska (W.A.B.), od lat praktycznie zajmujące się obrotem prawami autorskimi - pierwsza jako agent literacki, druga jako wydawca. Mowa była o praktycznych aspektach nabywania tytułów zagranicznych. Podkreślano, że Polska jest dla zachodnich autorów, agentów i wydawców istotnym rynkiem "zbytu" licencji, a przychody z tego tytułu są porównywalne z wpływami z małych krajów zachodnich. Można szacować je na 1/10 obrotów uzyskiwanych w Wielkiej Brytanii. Szerzej omawiano kwestie związane z wysokością zaliczek w umowach licencyjnych. Ich wysokość jest bardzo różna, nie ma utartych zwyczajów co do sposobu ich ustalania, wszystko zależy od woli stron. Jako małe zaliczki wskazywano te wynoszące 500- 1000 USD. Aleksandra Matuszak stwierdziła, że niekiedy nie może swobodnie negocjować z polskim wydawcą wysokości zaliczki, gdyż niektórzy autorzy czy agenci z zagranicy wyznaczają pewne minimum zaliczki dla danego terytorium, np. …