Czwartek, 13 września 2018
PE przyjął dyrektywę o jednolitym rynku cyfrowym

Związek Cyfrowa Polska, zrzeszający importerów i producentów sprzętu elektrycznego i elektronicznego branży RTV i IT, skrytykował przyjętą przez Parlament Europejski dyrektywę o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym.
„To czarny dzień dla polskiej branży cyfrowej, nowoczesnych technologii, rynku kreatywnego oraz najbardziej zainteresowanych, czyli samych internautów. Jeżeli dyrektywa nie zostanie odrzucona podczas głosowania na Radzie Europy, skończy się wolność w internecie, jaką dziś znamy” – twierdzi, w wypowiedzi dla serwisu Wirtualnemedia.pl, Michał Kanownik, prezes ZCP.
Przypomnijmy, że posłowie Parlamentu Europejskiego przyjęli właśnie projekt dyrektywy ws. praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym. Za było 438 europosłów, przeciw – 226, a 39 wstrzymało się od głosu.

W komunikacie PE stwierdzono m.in., że „dyrektywa zawiera przepisy mające na celu zapewnienie przestrzegania prawa autorskiego bez nieuzasadnionego ograniczania wolności słowa. Dlatego zwykłe dzielenie się linkami do artykułów, wraz z »pojedynczymi słowami« do ich opisania będzie wolne od ograniczeń praw autorskich. Nie ucierpią również najmniejsi wydawcy internetowi, których nie obejmą nowe przepisy. Tak samo ma być w przypadku encyklopedii internetowych na czele z Wikipedią oraz platform oprogramowania open source”.

Na drugim biegunie wobec ZCP, znajdują się z kolei wydawcy prasy, którzy wcześniej apelowali do europosłów o poparcie tej regulacji. „Cieszy nas, iż decydenci zrozumieli argumenty środowisk kreatywnych i opowiedzieli się za przyjęciem dyrektywy, a tym samym za istnieniem niezależnej, wartościowej prasy i jej bogatej różnorodności. Napawa optymizmem fakt, iż politycy nie ulegli zmasowanej akcji lobbingowej przeciwników uchwalenia dyrektywy, posuwających się często do kłamstwa i dezinformacji” – napisano w stanowisku Izby Wydawców Prasy.

Podaj dalej