Piątek, 25 maja 2007
Książka i prawo
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru5/2007
W dobie digitalizacji i krążenia po Sieci sterty przeróżnych tekstów, szczególnego wydźwięku nabiera wyrok warszawskiego Sądu Apelacyjnego, wydany nieco ponad rok temu. I choć orzeczenie to dotyczy wydawcy prasowego, ma odniesienie również do książkowej praktyki edytorskiej. Głównymi bohaterami dramatu są: Agora SA, wydawca „Gazety Wyborczej”, oraz mało znany poeta, Andrzej K., którego wiersz – w zmienionej formie i bez podania autorstwa – znalazł się w skrzynce redakcji „GW” jako spam. Wiersz – nieco zmieniony, pozbawiony bowiem kończącego go wulgaryzmu („ch…”), zastąpionego słowem „wał” – wydrukowano w dodatku „Gazeta na Plażę”. Gdy próby ugodowe spełzły na niczym, rozżalony autor wystąpił do sądu. W pozwie poeta sformułował wobec Agory szereg roszczeń. Zażądał: 1. zapłaty stosownego wynagrodzenia w potrójnej wysokości, tj. 150 zł, z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych, 2. zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 2000 zł za naruszenie autorskich praw osobistych, 3. opublikowania na łamach „Gazety Wyborczej” pełnego tekstu wiersza, z tytułem i nazwiskiem autora, wreszcie 4. opublikowana w „GW” przeprosin. Rozpoznający sprawę w pierwszej instancji warszawski Sąd Okręgowy przychylił się do stanowiska autora, tyle że złagodził żądanie publikacji wiersza w „GW” w pełnej wersji, stwierdzając, iż finalny wulgaryzm ma być skrócony do dwóch pierwszych liter z trzema kropkami. Agora nie zgodziła się z tym wyrokiem i wniosła apelację. Ochrona nawet z „ch…” Sąd Apelacyjny tylko częściowo przychylił się do argumentów pozwanego wydawcy, w zasadniczej części utrzymując wyrok pierwszej instancji. …
Wyświetlono 25% materiału - 227 słów. Całość materiału zawiera 910 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się