1. „Tatuażystę z Auschwitz” Heather Morris Wacław Holewiński nazwał „policzkiem dla jakiegokolwiek rozsądku, jakiejkolwiek wiedzy o Auschwitz, o panujących tam relacjach międzyludzkich, o tym, co było możliwe, a co jest tylko fantazją, i to fantazją kretyńską”. Mocne słowa, pewnie za mocne, intencje autorki i wydawcy mogły być przecież zacne. Tylko zabrakło wiedzy, a bez tej w edytorstwie ani rusz. Gdyby jej stało, nie znalazłyby się w powieści bzdurne opowieści o poszukiwaniu za drutami penicyliny w roku 1943, wynalezionej dopiero co, w Niemczech jeszcze niedostępnej, a już w obozie zagłady – z całą pewnością nie i jeszcze raz nie. 2. „Ślepnąc od świateł” (okładka filmowa) Jakuba Żulczyka ukazuje Warszawę jak ze złego snu. Brudną, odrażającą, złą. jedyna rada, by nie poznać tego zakazanego oblicza stolicy, to – jak się zdaje – wcześnie chodzić spać. 3. Kuba Wojewódzki w książce „Kuba Wojewódzki. Nieautoryzowana autobiografia” twierdzi, że na wszystko spogląda w poprzek. a w związku z tym niektórzy w identyczny sposób odczytują jego dzieło. 4. „Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania” Stephena Hawkinga nie zadowolą może każdego, ale już sama ranga tych pytań budzi szacunek. Dla przykładu: Czy istnieje Bóg? Co jest wewnątrz czarnej dziury? Czy możliwa jest podróż w czasie? Czy sztuczna inteligencja zdominuje ludzką? Czy możemy kształtować naszą przyszłość? Nieźle, nieprawdaż? 5. „Srebrna zatoka” Jojo Moyes to romans przebiegający w australijskim raju na ziemi, a miłość łączy tu potencjalnych nieprzyjaciół. Nie, to nie nowa wersja „Sypiając z wrogiem”, a raczej powieść na plażę, gdzie sensu nie za wiele, właściwie to nudno, ale i przyjemnie, i piachu tak dużo… 6. Sukcesowi książki „A ja żem jej powiedziała” Katarzyny Nosowskiej towarzyszą lepiej niż dobrze przyjęty ostatni album oraz wyprzedane sale koncertowe. a przy tym wszystkim Pani Katarzyna coraz częściej i coraz bardziej zdecydowanie zabiera głos na tematy, powiedzmy, publiczne. Ze skutkiem dla siebie, jak widać, pozytywnym. 7. W książce pisującego jako Lee Child Jima Granta „Jack Reacher. Czas przeszły”, jego bohater, znany z licznych powieści i filmów były major żandarmerii wojskowej, musi zmierzyć się ze swoją przeszłością. Da radę! 8. „365 dni” Blanki Lipińskiej, czyli polska powieść erotyczna, co samo w sobie brzmi na poły zabawnie, a na poły niewiarygodnie. Ale skoro z „Greya” zrobiono bestseller, to dlaczego nie spróbować z rodzimym produktem, choćby jeszcze gorszym, co już wydaje się niemożliwe. 9. Bohaterowie „Tego dnia” Blanki Lipińskiej, kontynuacji „365 dni”, na zmianę: p… się i płaczą ze szczęścia. Czy czytelnicy (czytelniczki) też płaczą, tyle że ze śmiechu, mocno wątpię. Jacy artyści, taka publika. 10. „SEXEdEPL. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie” …