Dobry wieczór!Ma Pan pojemną szufladę??? Przesyłam kolejny tekst. Szczerze mówiąc, nie jestem z formy zadowolony, ale już nie mam siły nad nim siedzieć. Historia prawdziwa, teksty e-maili autentyczne (z zachowaniem pisowni). Miłego wieczoru!ANDRZEJ WOJCIECHOWSKI Umówiłem się z Wydawcą w kawiarni. Z daleka zobaczyłem jak siedzi zamyślony nad filiżanką latte. Zamówiłem cappucino i widząc skwaszoną minę rozmówcy, spytałem: – Co się stało? – Szkoda gadać… – machnął ręką. Po czym dodał: – A może jednak warto?Czy warto? Posłuchajcie… Podczas rozmów z autorką pojawił się pomysł wznowienia śpiewnika dla dzieci. Dzięki jej pomocy znajomi znajomych znaleźli profesjonalne studio nagrań, a kolejni znajomi zespół dziecięcy ze szkoły muzycznej gotowy do nauki 75 piosenek i realizacji nagrań. Zapowiadał się niezły interes… Nieformalne kontakty należało ubrać w konkretne umowy. Nagrania realizowane były w miejscu zamieszkania autorki śpiewnika w mieście na drugim końcu kraju. Kontakty bezpośrednie zastąpił Internet i poczta e-mailowa z profesjonalną firmą Music [nazwa firmy, oczywiście, zmyślona], która miała zająć się całością prac. Koszt kilku sesji nagrań, całości prac, wyliczyli na 14 tys. zł brutto, sugerując jego obniżkę, jeśli sam zrobię projekt nadruku na CD i powielę płytę. Zgodziłem się na ten wariant kooperacji, o ile koszt wykonania CDmatki do powielenia przez wydawnictwo nie przekroczy 10 tys. zł netto + VAT. Music podesłał projekt umowy potwierdzający te ustalenia i wysokość wynagrodzenia. Podpisałem bez wczytywania się w szczegóły, sądząc, że w gronie znajomych można być spokojnym o rzetelność i uczciwość realizacji prac. Kilka tygodni później e-mail od Music wzbudził mój lekki niepokój: „Uprzejmie informuję, że sesje nagraniowe już się odbyły i wkrótce prześlemy Panu Master i fakturę. Otrzymaliśmy informację od wykonawców, że honoraria dla pianisty i pani chórmistrz też mają »przechodzić « przez nas [???]. Czy rzeczywiście Pan sobie tego życzy i na jakich warunkach etc. etc.”. Odpisałem: „Kto miesza przy umowie? Ustaliliśmy …