Wtorek, 4 maja 2010
Felieton
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru273
Zdarzyło się to bodaj dwa miesiące po wyborach. O poranku, na przepięknym polu golfowym rozgrywałem z prezydentem Obamą małą partyjkę golfa. W czasie luźnej pogawędki o niczym zadałem mu w pewnym momencie jego ulubione pytanie: – Barak (bo ja mu Barak mówię), o co chodzi w tej demokracji, na czym ona polega? – Spojrzał na mnie łagodnie i odrzekł: – Andy (bo on mi Andy mówi), to proste, naród, czyli elektorat, czegoś chce i w związku z tym wybiera do władzy tych, którym wierzy, że jego „chcenie” zrealizują. Ja, czterdziesty czwarty (sic!) prezydent USA, jestem emanacją woli elektoratu… – Pomyślałem: „no tak, przy okazji tej emanacji zaraz zacznie cytować konstytucję”, więc na wszelki wypadek przerwałem mu i znowu zaczęliśmy gawędzić o starych motorach i rybach. Jak raz pół roku później otrzymuję maila od Sarkozy’ego. Pisze: „André (bo on mi André mówi), może byś wpadł do Paryża, Carla zrobi coś na kolację w stylu włoskim, pogadamy, powspominamy, będzie miło”. Czemu nie, pomyślałem. W końcu spotkaliśmy się przy okazji Paryskiego Salonu Książki. Rzeczywiście, Carla stanęła na wysokości zadania. Żarcie świetne, a zwłaszcza golonka i pierogi ruskie, które uwielbiam (a jednak pamiętała! Miło z jej strony.). Przy kolejnym kieliszku bordeaux pytam Mikołaja (bo ja mu Mikołaj mówię): – Słuchaj, może ty mi powiesz, o co tu chodzi. Wszyscy nic tylko demokracja i demokracja… W czym rzecz? – Chodzi o to – odrzekł – żeby naród, czyli elektorat, mógł wybrać sobie służących. – Że …
Wyświetlono 25% materiału - 240 słów. Całość materiału zawiera 963 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się