Czwartek, 12 sierpnia 2010
Jarosław Marek Rymkiewicz – poeta, pisarz, eseista- Rozmowa numeru
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru8/2010
Dlaczego po temat do swej nowej książki sięgnął pan aż do XVI stulecia? Od dawna miałem taką myśl, że należy zająć się wiekiem XVI i że właśnie ja powinienem to zrobić. Bardzo mnie do tego ciągnęło, choć zdawałem sobie sprawę, że czeka mnie ogromna praca, bo ja – jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie moje poprzednie książki, czyli to, czego nauczyłem się przez kilkadziesiąt lat – stałem się specjalistą od historii Polski pierwszej połowy XIX wieku. To na czym naprawdę się znam, to są surduty, cylindry i bambosze Adama Mickiewicza oraz jego kije do gry w golfa. Natomiast o wieku XVI wiedziałem niewiele. A jednocześnie miałem zawsze takie poczucie, że to właśnie wtedy, gdzieś w połowie wieku XVI, a może nawet trochę wcześniej, w wieku XV, zaczęła się Polska. Dopiero wówczas? Oczywiście, ona zaczęła się wcześniej: od króla Popiela zjedzonego przez myszy i od przybycia aniołów do chaty Piasta Kołodzieja. Ale to była Polska mityczna, goplańska, piękna baśń o rodzącej się Polsce, a Polska prawdziwa, taka jaką mamy teraz, zaczęła się wtedy, kiedy Polacy (a właściwie Małopolacy – Polacy z Małopolski) zrozumieli, że są ludźmi wolnymi i że nie potrafią być inni. I wtedy wolność stała się formą ich istnienia. Narodziny wolności – to był ten początek. A to nastąpiło w wieku XVI, czego, dawno temu, dowiedziałem się od Juliusza Słowackiego, kiedy przeczytałem po raz pierwszy jego „Samuela Zborowskiego”. Słowacki pojął intuicyjnie (intuicja miała w tej sprawie znaczenie większe niż rozum), że to anarchia szesnastowiecznych polskich rycerzy ukształtowała los Polaków. Wiedziałem, że Słowacki ma rację, ale nie wiedziałem, dlaczego ma rację, i właśnie tę moją nową książkę, która nazywa się tak samo jak jego dramat, napisałem po to, żeby to zrozumieć. Ale to oznacza, że prawdziwa Polska zaczyna się dla pana już po Jagiellonach. Trochę wcześniej – w czasach Jagiellonów. Litewska dynastia i przymierze z dzikimi Litwinami miały prawdopodobnie w tej sprawie (naszego losu) znaczenie zasadnicze. My wobec Litwinów mamy dług ogromny. To wtedy kształtuje się Polska wolnych Polaków. Albo inaczej – Rzeczpospolita wolnych Polaków i wolnych Litwinów, dla których wolność jest rzeczą najważniejszą na świecie, ponieważ jest sposobem istnienia. Czymś bez czego nie można żyć. To przeświadczenie Polacy z wieku XVI przenieśli przez wieki w wiek XXI. Ale „przeświadczenie” to złe słowo. To jest coś zakodowanego w losie. Wolność jest losem Polski. Jest także sensem jej dziejowego istnienia. Można podbić Polskę, co się zdarzało, można ją nawet podzielić na kawałki, ale w tajemniczy sposób nie można odebrać Polakom ich wolności. Żeby zabić polską wolność, Rosjanie czy Niemcy musieliby zabić nie tylko nasze przywiązanie do wolności, ale także nasze dzikie, bezrozumne, szaleńcze przekonanie, że istnienie jest wolnością, a więc nie można istnieć bez wolności. Jak odebrać wolność ludziom, dla których życie jest wolnością? W tym celu trzeba by wymordować wszystkich Polaków, tych, którzy byli, tych, którzy są i tych, którzy będą. Dopóki jest na świecie choć jeden Polak, do tego czasu będzie istniała polska wolność. Bardzo optymistyczne jest to, co pan mówi. To moje przekonanie – intuicyjne i nabyte kiedyś z lektury „Samuela Zborowskiego” i innych dzieł Słowackiego, udowodniłem sobie teraz zajmując się wiekiem XVI. Przekonałem się, na czym …
Wyświetlono 25% materiału - 519 słów. Całość materiału zawiera 2078 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się