Księgarnia Kornel i Przyjaciele ma dopiero niecałe dwa lata, a już cała Polska o niej wie i mówi. Patronem tej cieszyńskiej księgarnio-kawiarni jest, wychowany w tym mieście, Kornel Filipowicz – prozaik i nowelista z pokolenia Kolumbów, którego twórczość charakteryzuje niebywała delikatność i czułość opisów przyrody. Wisława Szymborska, której był przyjacielem i wieloletnim partnerem życiowym, uważała go za miłośnika i piewcę życia małych miasteczek. Przez lata trochę zapomniany, wraca do łask, również dzięki działalności Marioli Sznapki, która zadedykowała mu swoją księgarnię i pielęgnuje pamięć o nim. Bohaterami tego tekstu są więc: Filipowicz, Mariola i Cieszyn. W tym pięknym mieście, jakby stworzonym do spacerów, powstało wyjątkowe miejsce. Wnętrze gładzi zmysły, uspokaja i nastraja do życia pokojowo. Od razu się siada, zamawia kawę (znakomitą!), bierze do ręki książkę i odpuszcza wszelką walkę. I zaczyna się kochać małe miasteczka. Mariola to piękna i pogodna kobieta z sercem wojownika. Pomysł na działalność zrodził się u niej z pasji, miłości do książek i kawy, a także z potrzeby stworzenia miejsca, w którym czas się zatrzymuje, a ludzie mogą znów ze sobą rozmawiać. …