Stanisława Skrzyńska przejęła opiekę nad księgarnią w Brzegu Dolnym w styczniu 2011 roku. Wcześniej była z nią związana przez ponad 30 lat jako jedna z jej pracownic. Śmiało można powiedzieć, że ta księgarnia to całe jej życie. Poświęcała się pracy księgarza do tego stopnia, że jak teraz wspomina jej córka, między regałami księgarni spędziła dużą część swojego dzieciństwa. Jeżeli dopuszczalne byłyby jednoosobowe związki zawodowe, które podczas restrukturyzacji upadającego zakładu pracy ratują go przed upadkiem, pozyskując środki na renowację i przejmując nad nim pieczę, to pani Skrzyńska jest właśnie takim jednoosobowym związkiem zawodowym. Pani Stanisława z córką Basią dokładają wszelkich starań, by miejsce funkcjonowało nie tylko jako sklep z artykułami papierniczymi, ale również jako księgarnia z prawdziwego zdarzenia. Fasadę zdobi więc widoczny z daleka napis: KSIĘGARNIA. Asortyment legitymizuje to słowo. Księgarki z dużą rezerwą …