Poniedziałek, 29 grudnia 2008
Felieton
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru237
Co przyniesie najbliższy rok? Tego nie wiem, ale mogę powiedzieć, co się wydarzy w 2039. To każdy potrafi. W połowie lat 60., czas jakiś przed lądowaniem misji Apollo 11 na Księżycu, w czarnobiałej telewizji polskiej emitowano cykliczny popularnonaukowy program „Eureka”. Co tydzień redaktor Jerzy Wunderlich roztaczał przede mną, na ekranie telewizora „Koral”, świetlaną wizję przyszłości. Wiara redaktora Wunderlicha w nieograniczoną moc nauki wydawała się niczym niezmącona. Gagarin już się przeleciał po okołoziemskiej orbicie, a Neil Armstrong wkrótce obwieści światu, że jego mały kroczek na powierzchni Księżyca to wielki skok ludzkości. Lubiłem ten program i bezkrytycznie wierzyłem, że za kilka lat wszystkie zapowiadane i przepowiadane cuda techniki będą do moich usług. Szczególnie utkwił mi w pamięci jeden z odcinków, w którym redaktor Wunderlich roztaczał wizję świata na przełomie wieku XX i XXI. Pamiętam, że koniecznie chciałem dożyć tego czasu i bez opamiętania pławić się w rozkoszach cywilizacyjnej rozpusty. Była też tam zapowiedź losów książek. Otóż program zapowiadał, że tradycyjna forma słowa drukowanego odejdzie w przeszłość, bowiem wszyscy – to znaczy, że ja również – będziemy posiadali takie małe, wielkości cegły i ważące około trzech kilogramów magnetofoniki, a na nich nagrane wszystkie lektury szkolne, które będziemy mogli sobie bezboleśnie odsłuchiwać. Zwróciłem uwagę na tę zwłaszcza przepowiednię dlatego, że przymus czytania lektur był dla mnie, i nie tylko dla mnie, wyjątkowo męczący. Pamiętam, ogarnęła mnie zazdrość wobec następnych pokoleń. Móc nie czytać! …
Wyświetlono 25% materiału - 229 słów. Całość materiału zawiera 916 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się