Niedziela, 30 kwietnia 2017
Na-molny książkowiec
Ostatnio zastanawiałem się sporo nad aktualnością rozmaitych treści. Za punkt wyjścia wziąłem dwie kompletnie różne prozy, które jednak łączą dwie cechy: kategoria aktualności oraz język angielski. Stephen Clarke jest bez wątpienia europofilem. Mieszka na stałe we Francji, na życzliwych kpinkach z francuskiej kultury zbudował własną pisarską karierę. Trzeba przyznać, że poczyna sobie wcale zgrabnie, obracając w lustrze śmiechu obyczaje żabojadów. Ale ostatni jego tom, „Merde w Europie” (W.A.B., 2017), zmusił autora w trakcie pracy, by pospiesznie dopisywać ostatni, brexitowy,  rozdział. Clarke nie przewidział, że jego rodacy z despektem odwrócą się nie tylko dupą do Francji, lecz do całego kontynentu. I że utwór poświęcony intrygom rozmaitych nacji w Parlamencie  Europejskim, nagle w finale zmieni sens. Trzeba było puentować inaczej, nie tak, jak pisarz zaplanował: skoro Angole zwiewają na swoją Wyspę, finał musi wybrzmieć w odrębnej tonacji. Nota bene, lektura „Merde w Europie” pozwala lepiej zrozumieć motywy  prawie samobójczego politycznie gestu Jacka Saryusz-Wolskiego. Ujmując rzecz w największym skrócie: Bruksela, a zwłaszcza jej blichtr, zaślepia… Druga z przywoływanych powieści to „T2. Trainspotting” Irvine’a Welsha (Burda Książki, 2017), kontynuacja głośnej w latach dziewięćdziesiątych opowieści o środowisku ćpunów Edynburga. Tym razem chłopaki i dziewczyny, mocno w międzyczasie dorosłe, szykują się do nakręcenia dla forsy pornosa. Mniejsza o akcję utworu, kto ciekaw, sam zajrzy. Jego nie tyle angielskość, co szkockość, a jeszcze węziej – edynburska lokalność – podkreślona zostaje specyficznym dla szkockiej stolicy slangiem subkultur narkomańskich i robotniczych. Za tym plugawym, co tu będziemy ściemniać,  językowym rynsztokiem kryje się …
Wyświetlono 25% materiału - 243 słów. Całość materiału zawiera 972 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się