Poniedziałek, 22 grudnia 2014
Co czytają inni
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru12/2014
Zacznę od końca, czyli od zamieszczonych na ostatnich stronach książki podziękowań. Zwykłem wykpiwać te czołobitności, przypominają mi serię niskich ukłonów składanych Wielkim i Benefaktorom przez autora, gdy wycofuje się tyłem z anteszambrów, ale tym razem robię wyjątek. Ze względu na temat książki: „Hothouse” Borisa Kachki (Simon & Schuster 2013) to monografia wielkiej, zasłużonej, a jeśli wierzyć podtytułowi „najbardziej znanej” oficyny amerykańskiej, czyli wydawnictwa Farrar, Straus and Giroux. I ze względu na fakt, że monografię wydał wieloletni zagorzały konkurent, czyli oficyna Simon & Schuster. Kachka nie jest ich autorem, pisze regularnie (i jest na pensji) magazynu „New York”, ale dzięki wspólnym staraniom agenta i redaktora, z którymi zwykle współpracuje, udało się przekonać S&S, że FS&G są OK. Bawię się akronimami, ale czytelnicy wiedzą, o co mi chodzi: liczy się wartość wydawnictwa, jego zasługi dla literatury. Dlatego należy mu się monografia. „Nakręcana pomysłami, nazwiskami i niewielkim kapitałem, firma biła na głowę wszystkie inne w Nowym Jorku” – pisze autor we wstępie. Nie chcę przedwcześnie grzebać PIW-u, dostaję wszak jakieś informacje i zapowiedzi, ale czy któreś z polskich wydawnictw ma może w planie jakąś monografię tej wielkiej i na trwałe zapisanej oficyny? Nie? A dlaczego? Pełny podtytuł książki brzmi „The art of survival and the survival of art at America’s most celebrated publishing house” – „Sztuka wytrwania i przetrwanie sztuki w najsłynniejszym wydawnictwie Ameryki”. I o tym to właśnie jest, cała historia: o nieoczekiwanym pomyśle na życie, który udało się zrealizować, a przy tym odcisnąć trwały ślad w historii literatury – nie tylko amerykańskiej. Odniesienie do przetrwania jest głęboko uzasadnione: powołane w 1946 roku wydawnictwo musiało przezwyciężyć wiele trudności i uprzedzeń. Jego pomysłodawca i spiritus movens, Roger W. Straus, nie miał ani doświadczenia w branży (trochę dziennikarzył, u Puttnama zajmował się krótko tzw. packagingiem tytułów, i to …
Wyświetlono 25% materiału - 294 słów. Całość materiału zawiera 1179 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się