Wtorek, 7 maja 2019
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeruBiblioteka Analiz nr 496 (7/2019)
29 kwietnia stacja HBO wyemitowała trzeci odcinek ostatniego sezonu „Gry o tron”. Ponad godzina bitwy ludzi z umarlakami, wcześniej długo anonsowana jako największa scena bitewna w historii kinematografii. Na pewno najdłuższa, wielkość wszak nie tylko długością się mierzy. Pierwsze recenzje widzów i ekspertów – bardzo krytyczne. HBO napompowało balonik, więc oczekiwania były ogromne. I twórcy stali się ofiarami własnego lansu. Masa statystów. Ludzka ciżba, nieludzka ciżba, wszystko w ciemności, we mgle, nic nie widać. A jak jest zbliżenie, to nie buduje dramaturgii. Scenariusz lichy, ale nie będę się rozwodził, zostawmy to prasie filmowej. Co nas, ludzi książki, najbardziej w tym wszystkim powinno zastanowić? Dziwna rola pisarza, którego stacja telewizyjna sezon po sezonie spychała do kąta. Pierwszych dziesięć odcinków serialu było całkowicie wierne fabule pierwszego tomu sagi „Pieśń Lodu i Ognia”, którą w Polsce wydaje Zysk i S-ka, a która wszędzie na świecie jest megabestsellerem. Według danych na koniec kwietnia tego roku, łączna sprzedaż powieści z tego cyklu to ponad 90 mln egz., przetłumaczono je na 47 języków, powstały prequele, sequele, serial, gry komputerowe, gry fabularne, sprzedawane są gadżety, figurki, koszulki, Bóg wie co jeszcze. Produkt totalny, prawie na miarę „Harry’ego Pottera” czy „Władcy Pierścieni”. Autor tego cyklu, George Raymond Richard Martin (podpisujący się G.R.R. Martin, jak J.R.R. Tolkien), to potężny grubas, kolekcjoner figurek fantasy. Urodził się w 1948 roku, według magazynu „The Time” jest w setce najbardziej wpływowych osób na świecie. Dwukrotnie żonaty. Natłok scen erotycznych w jego prozie – często bardzo wulgarnych, wyuzdanych, dewiacyjnych – daje do myślenia nad kondycją psychiczną pisarza, o ile uprawnionym jest łączenie tematów literackich z osobą ich autora. Na pewno ciekawy temat dla psychiatrów i psychoanalityków. Pierwszy tom sagi „Pieśń Lodu i Ognia” miał tytuł „Gra o tron” i ukazał się w 1996 roku. Nie od razu przyszedł komercyjny …
Wyświetlono 25% materiału - 288 słów. Całość materiału zawiera 1154 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się