Poniedziałek, 24 sierpnia 2009
Rozmowa z Marcinem Beme – członkiem rady nadzorczej firmy MDPL, właściciela serwisu Audioteka.pl
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru254
W mediach zapowiedzieli państwo, że na koniec roku przychody sklepu Audioteka.pl powinny wynieść ok. 1,5 mln zł. Czy to aktualne zapowiedzi? Tak naprawdę decydujący będzie wrzesień. Niestety, z opóźnieniem wystartowały dwa duże i ważne dla nas projekty. Jedna z najważniejszych akcji tego roku, czyli wprowadzenie wraz z firmą Nokia specjalnej aplikacji do słuchania audiobooków sprzęgniętej z naszym serwisem oraz jej fabryczna instalacja na wszystkich telefonach modelu Nokia E52 wraz z całym audiobookiem Paulo Coelho „Zwycięzca jest sam”, rozpoczęła się z opóźnieniem prawie trzech miesięcy. Jak pan wie, premiera książki i audiobooka Coelho odbyła się 20 maja. Także wtedy na rynku miała się pojawić Nokia E52 wraz z naszą aplikacją, ale z przyczyn niezależnych od nas, ani od polskiego oddziału tej firmy, telefon trafił do sprzedaży dopiero na początku sierpnia. Ta akcja wsparta jest wspólną kampanią i konkursem u nas w serwisie, w którym codziennie można wygrać aparat – wystarczy, że klient kupi dowolnego audiobooka i odpowie na pytanie konkursowe „gdzie i jak można słuchać audiobooków”. A drugi projekt? To premiera megaprodukcji audio „Narrenturm” Andrzeja Sapkowskiego. Chcieliśmy wystartować ze sprzedażą pod koniec czerwca, czyli przed wakacjami, równo z programem „Lato z Radiem”, które w tym roku odbywało się pod hasłem „Szlacheckie lato” – co bardzo dobrze pasuje do książki. Produkcja okazała się na tyle złożona, że nie zdążyliśmy z pełną postprodukcją na koniec czerwca. Trzeba pamiętać, że całe nagranie liczy blisko 25 godzin! Wprawdzie zgodnie z planem w audycji „Lato z Radiem” emitowano fragmenty, ale w Audioteka.pl uruchomiliśmy przedsprzedaż pierwszych rozdziałów, bo podjęliśmy decyzję, żeby przesunąć oficjalną premierę na okres po wakacjach – to dla nas duże wydarzenie i sądzę, że żaden z wydawców nie zrobiłby premiery tak znaczącego tytułu w wakacje. Jaką cenę państwo ustalili? 39,90 zł. Jest to audiobook drogi, ale nie bardzo drogi, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę jego jakość, no i długość. Średni czas książki audio w naszym serwisie to osiem godzin, czyli praktycznie „Narrenturm” to trzy audiobooki w jednym. Oczywiście tytuł natychmiast trafił na naszą listę bestsellerów i już teraz sprzedaje się bardzo dobrze, mimo że właściwa kampania promocyjna w mediach, której wartość wyniesie grubo ponad 1 mln zł, ruszy we wrześniu. To oczywiście wartość wszystkich działań, zarówno tych, które prowadzimy sami, jak również aktywność naszych patronów i partnerów. Część kosztów to gotówka, część rozliczana była na zasadzie barterów. Z tych dwóch akcji tylko premiera „Narrenturm” ma charakter przychodowy… Nie do końca… Akcja z Nokią również została precyzyjnie policzona i myślę, że zacznie się zwracać już za miesiąc, kiedy model trafi do dystrybucji operatorów GSM. Mają państwo coś jeszcze w zanadrzu? Jeszcze w sierpniu ruszamy z zupełnie nowym pomysłem na sprzedaż audiobooków. Zaproponujemy tzw. Karty Upominkowe. Będzie to specjalna karta typu prepaid, upoważniająca do odebrania audiobooków z serwisu Audioteka.pl. Kartę taką można będzie nabyć w tradycyjnym sklepie i zapłacić w kasie. Znajdzie się na niej zdrapka z kodem aktywacyjnym. Nabywca będzie mógł ten kod wykorzystać w serwisie, zamieniając na jeden lub trzy audiobooki. Dzięki takiemu systemowi będzie można komuś podarować książki audio z naszego serwisu, mimo że przecież oferujemy produkt wirtualny. Powiem więcej, Karta Upominkowa to doskonały prezent na każdą okazję – elegancki, nowoczesny i przede wszystkim trafiony, bo obdarowany może sam wybrać publikację, której chce słuchać. Myślę, że o tej formie sprzedaży będzie głośno, bo – mówiąc kolokwialnie – zaczynamy sprzedawać produkty on-line w kanale off-line. Czy to nie jest złamanie zasad e-commerce? Nie wiem, w Polsce nikt tego jeszcze nie zrobił. Na Zachodzie iTunes działa na tej zasadzie z dużym powodzeniem… Jak karty będą dystrybuowane? Poprzez markowe sklepy oraz duże markety elektroniczne. Zostaną wyeksponowane w sąsiedztwie przenośnych odtwarzaczy, telefonów, komputerów, urządzeń nawigacji GPS, które – jak się okazuje z relacji naszych klientów – też są całkiem dobrymi odtwarzaczami audiobooków. Karta o nominale 1 audiobook będzie kosztować ok. 30 zł. Ten produkt istnieć będzie w dwóch wersjach – na trzy i jeden tytuł… Tak, początkowo dostępne będą karty właśnie o nominałach 1 audiobook i 3 audiobooki, ale to nie wszystko. Ten sam patent i mechanizm wykorzystaliśmy we współpracy z wydawnictwem Macmillan oraz firmą iSource – dystrybutorem iPodów. Wydawnictwo wykorzystało Kartę Upominkową jako promocję jednego z tytułów „Matura. Repetytorium języka angielskiego”. Do książki dołączona została karta upoważniająca do pobrania z naszego serwisu za darmo audiobooka o przygodach Sherlocka Holmesa „The Speckled Band and Other Stories”. Jest to jeden z ponad 70 tzw. readersów [uproszczonych wersji literatury pięknej w języku angielskim – red.] w formie audio, które wraz z Macmillanem oferujemy naszym klientom. Już pan zdradził, że chcecie także mocno wejść w iPody… Tak, dla firmy iSource przygotowaliśmy dedykowane Karty Upominkowe, które będą dodawane do wszystkich iPodów i komputerów firmy Apple. Specjalnie na potrzeby tej współpracy uruchomiliśmy możliwość pobierania audiobooków od razu przygotowanych do słuchania na iPodach czyli w formacie M4B. Jak wiadomo, audiobooki przygotowywane są przez wydawców w formacie MP3. Po drugie, przygotowywane są w częściach, czyli w osobnych plikach. Wgranie takiej publikacji na iPoda kończy się tym, że pliki z audiobookiem wpadają do katalogu z muzyką, a iPod traktuje każdy z nich jako osobny utwór. W konsekwencji tak cenna dla słuchania audiobooków automatyczna zakładka nie działa. Aby iPod poprawnie radził sobie z audiobookiem – czyli aby audiobooki wpadały do katalogu „audiobooki” i poprawnie działała automatyczna zakładka – plik powinien mieć format M4B. Ponadto najlepiej, gdyby cały audiobook był jednym plikiem. Oczywiście, można robić różne zabiegi samodzielnie na komputerze, żeby przerobić audiobooka na jeden plik, a potem go konwertować, albo zmieniać tagi plików już w iTunes, ale stwierdziliśmy, że wygodniej będzie naszym klientom pobrać od razu audiobook, gotowy do wygodnego słuchania na iPodach. A myśleli państwo o wejściu z Kartami Upominkowymi do księgarń? Główna idea Kart Upominkowych to sprzedaż audiobooków tuż przy sprzęcie, na którym można ich słuchać – czyli forma sprzedaży impulsowej. Z rozpoczętych już rozmów z sieciami sklepów jasno widać również, że to jednocześnie fajne narzędzie dla samych sprzedawców… To znaczy? Proszę sobie wyobrazić tatę albo mamę, którzy wahają się, czy kupić dziecku odtwarzacz MP3, mając obawę, że to zbędna zabawka. Sprzedawca może zaproponować taką Kartę Upominkową na lektury i powiedzieć, że dziecko będzie mogło również na swoim nowym odtwarzaczu słuchać potrzebnych mu w szkole książek. Rodzice kupią i odtwarzacz, i Kartę Upominkową z poczuciem, że kupili praktyczny i pożyteczny prezent. Do ilu punktów sprzedaży trafią karty? Będziemy bardzo precyzyjnie monitorować sprzedaż tym kanałem, ale do końca roku chcę wprowadzić nasze karty do ponad tysiąca lokalizacji. Przy jakim poziomie sprzedaży będą państwo zadowoleni? Pierwsza partia kart została wydrukowana w liczbie 40 tys. sztuk, łącznie będzie ich dwa razy więcej. Sprzedaż rozpoczyna się po 24 sierpnia. Państwo chyba mocno dywersyfikują źródła finansowania poszczególnych projektów… To prawda, aplikację mobilną przygotowaną na potrzeby współpracy z firmą Nokia sfinansowaliśmy z dotacji unijnej z programu 8.1. Co może pan powiedzieć o samej aplikacji? Każdy model E52 ma w menu na ekranie lub w katalogu „instalacje” dodatkową ikonę uruchamiającą aplikację. Może zabrzmi …
Wyświetlono 25% materiału - 1132 słów. Całość materiału zawiera 4530 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się