Piątek, 29 września 2017
Felieton
Najwięcej pełnych zdań z literatury zostało mi w głowie z czasów dzieciństwa i okresu dojrzewania. Przyniosły mi je różne książki – czasem te dla dzieci, czasem te dla młodzieży, a czasem te dla dorosłych. Bo różne są to zdania. Zabawne, poważne, natchnione, egzaltowane, a czasem nawet i głupie, ale wszystkie łączy jedno. Myślałam o nich i opisywanych nimi sytuacjach wiele razy. Po prostu zapadały we mnie na dłuższy czas. Wiele z nich pochodzi z książek Hanny Ożogowskiej. Np. to o stole do odrabiania lekcji: „A gdzie tu się przyciska?” – spytali bohaterowie dziewczynkę, która miała do sprzedania stół do odrabiania lekcji. Gdy spytała: „Jak to przyciska?”, wyjaśnili: „Na przykład na rachunki?”. Bo dla nich stół do odrabiania lekcji to coś jak „maszyna do liczenia”. Gdy czytałam książkę po raz pierwszy, już wchodziły do powszechnego użycia kalkulatory elektroniczne. Myślałam więc o tym, że z jednej strony książka się zestarzała, bo „maszyna do liczenia” to nic takiego, ale z drugiej strony… czyż to lenistwo dzieci, którym nie chce się odrabiać lekcji nie jest ponadczasowe? Jak to bywało kiedyś? Jak uczyli się moi dziadkowie? Wtedy jeszcze nie miałam w ręku dzienniczków szkolnych mojej babci, z których wynikało, że orłem w szkole to ona nie była. Z kolejnej książki Hanny Ożogowskiej pt. „Głowa na tranzystorach” na pamięć znam wypracowania jej bohatera Marcina Bigoszewskiego. Zwłaszcza to: „Do jakiej postaci historycznej chciałby być podobny”. „Chciałbym być podobny do jakiegoś sławnego architekta. Może do tego, co budował Teatr Wielki i nazywał się Corazzi? I też wybudowałbym jakiś piękny budynek, aby przyozdobił naszą Warszawę. Ale oprócz tego chciałbym wybudować wielki, wygodny dom dla ludzi, wysoki na piętnaście pięter. Z  balkonami na ulicę i zaraz obok naszej szkoły. A kiedy ten dom byłby już gotów, stanąłbym na balkonie najwyższego piętra, poczekałbym, aż wyjdzie ze szkoły Maksio Paterek i z piętnastego piętra naplułbym mu na głowę”. Od zawsze fascynowało mnie w tym to, że Ożogowska tak świetnie znała psychikę dziecięcą, że wiedziała, jak …
Wyświetlono 25% materiału - 323 słów. Całość materiału zawiera 1293 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się