Czwartek, 25 marca 2010
WydawcaRebis
AutorArthur Agatston, Joseph Signorile
TłumaczenieBożena Jóźwiak
Recenzent(lm)
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2009
Liczba stron368


Autor jest amerykańskim kardiologiem, którego szereg lat temu zaczęło
zastanawiać, dlaczego zalecana w ramach profilaktyki antyzawałowej
dieta niskotłuszczowa nie spełnia swojej roli. Jego pacjenci nie
tracili cholesterolu, nie chudli i nie unikali zawałów. W wyniku poszukiwań
i eksperymentów opracował on optymalną dla profilaktyki przeciw
zawałom i udarom dietę o nazwie South Beach. Istotną jej funkcją
jest też działanie odchudzające. Ma za podstawę minimalizowanie
nie tylko nasyconych tłuszczów, ale i „białych”, wysokooczyszczonych
węglowodanów. Ważny przy doborze składników żywieniowych jest
tzw. indeks glikemiczny, określający intensywność zapotrzebowania
na insulinę w organizmie. Dieta nie wymaga głodzenia się, ani nawet
istotnego zmniejszania ilości jedzenia, tylko optymalnego doboru składników,
z bardzo szerokiej ich listy.

Mam do tej diety stosunek osobisty, ponieważ dzięki niej pozbyłem
się w porywach do 10 kg nadwagi i będąc w wieku mocno średnim nie
tyję, bez szczególnych poświęceń. Zawdzięczam to pierwszej z serii książek
o diecie South Beach (wyd. polskie 2005), a o różnych jej aspektach
i zastosowaniach ukazało się ich dotąd łącznie sześć. Obecna, oprócz
ogólnego opisu zasad zdrowego odżywiania, przynosi kompetentne
opracowanie systemów ćwiczeń wspomagających dietę z profilaktyką
antyurazową, zwłaszcza dla osób w wieku średnim oraz starszych.
I zaktualizowany opis diety oraz nowe przepisy. Wszystko to szczególnie
uwzględnia szeroki zakres przypadków mniej typowych, trudniejszych
itd. Dzięki nagromadzonym przez ostatnie lata doświadczeniom autor
jest w dużym stopniu zasadnie przekonany, że South Beach to już nie
tylko dieta, ale pewien względnie całościowy sposób zdrowego życia.
Żebyśmy zatem zdrowi byli, a resztę sobie kupimy!

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ