środa, 24 października 2018
WydawcaOficyna Literatów Rój
Recenzent(et)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2018
Liczba stron224
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 10/2018

Oficyna Literatów Rój wznowiła po 33 lat legendarny cykl „Ekspres Reporterów”. To kontynuacja serii wydawniczej KAW wydawanej w latach osiemdziesiątych XX wieku. Publikacje były antologiami złożonymi z trzech reportaży. W najlepszych latach osiągały co miesiąc nakład 130 tys. egz. – i to w czasach, kiedy papier był reglamentowany.

To przede wszystkim na łamach „Ekspresu” kształtowała się słynna „polska szkoła reportażu”. Historia „Ekspresu” została zawieszona w 1985 roku. Przyczynił się do tego niepokorny styl działania redakcji, którą tworzyli wówczas: Jerzy Ambroziewicz, Stefan Kozicki, Stanisław Małecki i Aleksander Rowiński (autor koncepcji serii). A przede wszystkim numer specjalny z roku 1980, w którym „nieodpowiednio” zrelacjonowali przebieg strajku w stoczni: Wojciech Giełżyński, Ewa Juńczyk, Ryszard Kapuściński, Jacek Poprzeczko, Cezary Rudziński, Ernest Skalski, Lech Stefański, Małgorzata Szejnert, Mariusz Ziomecki.

W najnowszym tomie Mirosław Prandota pisze o Szwecji widzianej oczami Polaka, Szwecji zalewanej przez falę uchodźców, którzy zmieniają ten kraj nie do poznania. Jak czytamy w tekście, to już nie jest państwo dobrobytu, gdzie żyje się bardzo bezpiecznie. Goście, coraz mniej chciani, są bardzo roszczeniowi, narzucają swoją kulturę, ideologię. A rdzenni mieszkańcy, nie mający oparcia w rodzinie, religii, historii, demonstrują niesłychaną tolerancję. Autor reportażu nie widzi szans na współistnienie dwóch równoległych społeczności.

Warty uwagi jest również tekst Aleksandra Rowińskiego, który kreśli sylwetkę Szmula Zygielbojma. To człowiek symbol. Mężczyzna odebrał sobie życie na znak protestu przeciwko obojętności świata wobec ludobójstwa Żydów. „Milczeć nie mogę i żyć nie mogę, gdy giną resztki ludu żydowskiego w Polsce, którego reprezentantem jestem – napisał 11 maja 1943 roku Szmul Zygielbojm w liście pożegnalnym, dzień przed odebraniem sobie życia.

Tom dopełnia reportaż Andrzeja Mularczyka „Kropka, ale nie koniec”, tekst Romualda Karasia z cyklu „Nieopisane reportażystów przypadki” zatytułowany „Moja fajka Stalina” oraz wywiad Stefana Truszczyńskiego z mecenasem Stefanem Hamburą, prawnikiem, Polakiem mającym obywatelstwo polskie i niemieckie, od lat broniącym praw Polaków i wizerunku Polski.

Atutem publikacji jest też nowoczesna oprawa graficzna i bardzo poręczny format (110×165), swobodnie mieści się do torebki i większej kieszeni. Czekam na kolejne tomy.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ