środa, 1 września 2010
WydawcaAlbatros
AutorMichael Marshall
TłumaczenieLech Z. Żołędziowski
RecenzentMagdalena Zimecka
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2010
Liczba stron448


Każdy, kto sięgnie po tę książkę, od samego początku
będzie się zastanawiał, kim są tytułowi intruzi?
Odpowiedź znajdziecie Państwo dopiero na ostatnich
stronach, lecz nie zachęcam do przeczytania
wyłącznie kilku końcowych rozdziałów. Cała bowiem
powieść utrzymana jest w iście sensacyjnokryminalnym
stylu. Wszystko zaczyna się od tajemniczego
zniknięcia Amy – żony głównego bohatera
Jacka Whalena. Były policjant wyrusza do Seattle
w poszukiwaniu swojej kobiety i tam natrafia na tajemniczy
trop. Niespodziewanie również odzywa się do niego kolega
ze szkolnych lat, który ma dziwne informacje na temat Amy. Niejaka
Madison, dziesięcioletnia dziewczynka, ucieka nagle z domu. W drodze
do miasta morduje kilka osób. Czy tak mała osóbka jest w stanie
dokonać takich czynów? Co lub kto nią kieruje? W mieście pojawia
się mężczyzna, który w niewyjaśniony sposób powiązany jest z Madison
i Amy.

Czy Jackowi uda się rozwikłać te koligacje? Czy uwierzy w życie
po życiu? Czy straci swoją żonę na zawsze?

Ciekawe wątki, niezwykła intryga, tajemniczy Oni, śmierć, walka
dobra ze złem – to wszystko znajdziemy w tej powieści.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ