Nowa seria Red Dress Ink adresowana
jest do młodych kobiet‚ głównie tych samotnych.
Dlaczego Red Dress Ink? „Bo czerwona sukienka jest kobieca i odważna‚ klasyczna i prowokująca‚ a także dlatego‚ że każda
chwila życia dziewczyny jest warta zapisania” – wyjaśniają wydawcy.
A bohaterki współczesnych powieści Red Dress Ink to młode zdobywczynie świata‚ ambitne‚ zapracowane‚ zawsze znajdujące jednak czas na zabawę‚ clubbing i kolejne miłosne podboje. Taka jest również bohaterka powieści Kelly Harte, żyjąca w Londynie, w mieszczańskim środowisku trzydziestoletnich
singli z problemami sercowymi.
Mimo prześladującego bohaterkę
pecha‚ Joanna jest twarda i przebojowa. Choć dzień wcześniej tworzyła z Danem szczęśliwą parę‚ planowali wspólną przyszłość‚ dzień później… Zostawiła go‚ wyprowadziła
się bez słowa wyjaśnienia. A on nawet nie poprosił ją‚ by wróciła! Potem straciła pracę i nikt nie płakał z powodu jej odejścia. Do tego małżeństwo
rodziców przeżywa kryzys. Ale Joanna jest twarda i nie podaje się przeciwnościom losu. Pragnie stać się kimś innym, co też szybko wprowadza w czyn. W sieci nikt jej nie zna! Rozpoczyna elektroniczną korespondencję ze swoim „byłym”‚ podając się za kogoś innego‚ kto nie ma problemów w pracy‚ nie musi mieszkać ze zdołowanym ojcem‚ a przede wszystkim za kogoś‚ kto nie liczy się już z narzeczonym, oskarżającym ustawicznie partnerkę
o upodabnianie się do swojej matki. W międzyczasie Joanna zaczyna flirtować z przystojnym włoskim kelnerem‚ a sąsiadka – intrygantka zatruwa jej życie. Prawdziwe problemy dopiero się zaczynają…
Warto przeczytać „Jeden fałszywy krok” dla dowcipnego, błyskotliwego stylu Kelly Harte i złośliwych obserwacji czynionych przez autorkę‚ co istotne‚ z dużym poczuciem humoru.