Piątek, 24 września 2010
WydawcaEgmont Polska
AutorAlan Moore, Kevin O’Neill
TłumaczeniePaulina Braiter
Recenzent(ton)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2010
Liczba stron82


Mieszane uczucia, jakie wzbudził już drugi tom przygód
zespołu mediumistycznych tropicieli rzeczy niezwykłych,
a następnie fiasko filmu opartego na komiksie,
zdawały się przesądzić o losie Ligi. Tymczasem
pod koniec ubiegłego roku, a obecnie także i u nas,
ukazał się kolejny album stanowiący pierwszą część
nowej trylogii pod wspólnym tytułem „Stulecie”.

Rzecz ma rozgrywać się na przestrzeni całego
XX wieku, a wiec nieco później niż oryginalna Liga.
I z tego tytułu już w pierwszej części, 1910, pojawiają
się postaci nowe, nieznane wcześniej. Niezmienna pozostaje natomiast
reguła pastiszu i parafrazy. Skład Ligi bowiem, jak i ścierający się z nią
przeciwnicy obecnego porządku świata to figury znane powszechnie
z… innych dzieł literatury. Są wśród nich m.in. Allan Quatermain i Mina Harker, Orlando, Andrew Norton. Co więcej, bohaterowie komiksu
posługują się w narracji… piosenkami rodem z „Opery za trzy grosze”.
Widać, zdaniem Moore’a, dzieło panów Brechta i Weila najlepiej portretuje
dekadencki, obmierzły Londyn schyłku wieku XIX, stojący o progu
nowych wyzwań cywilizacyjnych. Rzecz jasna, przynajmniej ten Londyn,
który wykreował w swej alternatywnej rzeczywistości.

To komiks dla lubiących historie typu: „co by było gdyby” oraz mających
mistyczne ciągotki tropicieli śladów. Tym razem chodzi głównie o ślady
literackie, historyczne, ikony popkultury. Dla preferujących spójne i jasne
opowieści to jednak lektura, która może okazać się zbyt ciężka.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ