Z pasją napisana biograficzna opowieść o jednym
z najważniejszych podróżników europejskich, który
poprzedził największe odkrycia późniejszych
wieków. Pamiętajmy, że Marco Polo żył w wieku
XIII, gdy do Europy Wschodniej dotarła wielka
mongolska wyprawa łupieżcza, która na ziemiach
polskich zatrzymała się pod Legnicą, po zwycięskiej
dla najeźdźców bitwie. Wówczas to Marco
Polo jako jeden z pierwszych ludzi Zachodu dotarł
słynnym Szlakiem Jedwabnym do Państwa Środka,
czyli do Chin, gdzie spędził wiele lat.

Opowieść wenecjanina Marco Polo została zapisana po powrocie
z Chin, w czasie jego niewoli genueńskiej, do której trafił po bitwie
morskiej przegranej przez Wenecję. Bitwa miała miejsce u brzegów
wyspy, która nosi dziś chorwacką nazwę Korcula. Kultywowana jest
tam legenda, że właśnie stamtąd pochodził Marco Polo, a przewodnicy
wskazują dom, który należał ponoć do jego rodziny. Zresztą nazwisko
Polo lub Depolo i dzisiaj nosi wielu mieszkańców wyspy i pobliskiej
Dalmacji, co jest dla miejscowych kolejnym dowodem na pochodzenie
wielkiego podróżnika właśnie z tej wyspy, a nawet faktu,
że właśnie tam się urodził. Ponieważ w biografii brak jest informacji
na ten temat, możemy tylko oczekiwać, że może ktoś jeszcze kiedyś
rozwiąże tę zagadkę.