Rafał i Paulina – małżeństwo, które stwierdziło, że ustabilizowany żywot w wielkim mieście i dobrze płatna praca w korporacji nie są szczytem ich marzeń, postanowiło wyruszyć w świat, by zaznać życia „gdzie indziej”. Bez planu, za to z wielkim apetytem na nowe doświadczenia i doznania wyruszyli w drogę. Przygoda, która miała trwać pół roku, wydłużyła się do dwóch lat. W tym czasie zwiedzili niemal cały glob, przemierzając go w towarzystwie poznanych osób, raz jachtem, raz autem, a jeszcze innym razem kajakiem.

Choć „Pacyfik i jeszcze dalej” jest zapisem z ich wyprawy, wymyka się tradycyjnym relacjom podróżniczym. Oto bowiem autor, miast skrupulatnie opisywać odwiedzane kraje i ich atrakcje, skupia się na oddaniu klimatu danego miejsca, uchwyceniu mentalności ludzi żyjących pod różnymi szerokościami geograficznymi, przekazuje też prawdę o świecie i życiu, jaką usłyszał od poznanych w czasie wyprawy podróżników – podobnie jak Rafał i Paulina poszukujących w świecie swojego miejsca na ziemi. Wszystko to ukazane jest w kolorowej, egzotycznej scenerii najodleglejszych zakątków świata.

Dwuletnia podróż miała być początkowo oddechem od codzienności, szybko się jednak okazało, że to również niezła lekcja życia (w książce nie zabrakło opisów ciekawych, strasznych, mrożących krew w żyłach, zabawnych sytuacji, jakie się im przytrafiły w czasie podróży), a przede wszystkim dobra okazja do zastanowienia się nad sensem egzystencji i tym, co w niej ważne, a co nie.