Ech, mieć takiego wuja Leona, który idealnie wie, czego właśnie ci potrzeba… Pewnego ponurego poranka wuj odwiedza Prosiaczka. „Zabieram cię do sklepu z zabawkami” – woła już od progu i po chwili trafiają do zabawkowego raju. Na ich celowniku znalazły się pojazdy, od betoniary, wozu strażackiego, policyjnych samochodów, po wyścigówkę i pick-upa, a młody czytelnik widzi je wszystkie w akcji, bo każdy czteroślad jest przez wuja Leona i Prosiaczka testowany. Urządzają dla przykładu slalom między nogami kupujących lub próbują łapać na hak sprzedawców. Pełne szaleństwo!
Ola Woldańska-Płocińska jest zarówno autorką tekstu, jak i ilustracji, które są kolorowe i wesołe, jak to w sklepie z zabawkami. Każdy mały fan motoryzacji będzie zachwycony.