Polscy emigranci najchętniej zabraliby ze sobą wszystko, co kochają: rodzinę, znajomych, kulturę
oraz kuchnię. Z myślą o nich za granicą otwierane są sklepy oferujące polską żywność, bądź coraz częściej gości ona na półkach hipermarketów.
Niestety zdarza się, że to, co pojawia
się w ofercie jako „Polish style” dalekie jest od oryginału. Poza tym najczęściej jako produkty
z Polski pojawiają się przetwory w puszkach lub słoikach, a to nie wszystko, czego potrzeba polskiemu konsumentowi na obczyźnie.

Słynny gotujący duet na ratunek stęsknionym za polskimi potrawami przygotował specjalny poradnik. A w nim proste przepisy na smaczne i zakorzenione w naszej tradycji specjały: od barszczu czerwonego, żurku,
zupy pomidorowej po leniwe pierogi, golonkę, bitki czy schabowe „jak u mamy”. Nie zabrakło też deserów, jak przy każdym prawdziwym polskim obiedzie. Do korzystania z książki nie są wymagane wygórowane
umiejętności. Receptury podane są prostym językiem, niejednokrotnie
urozmaicone różnymi dygresjami np. na temat jaj w koszulkach, czy smaczkami z historii polskiej kuchni.

Książka jest pięknie wydana, z pewnością nie będziemy się wstydzić wysyłając ją zagranicę. Przyda się w każdej kuchni, nigdy nie wiadomo bowiem, kto wpadnie na obiad – mąż z półrocznego wyjazdu służbowego
z Dubaju, koleżanka pracująca jako au pair w Irlandii, albo teściowa
z drugiego końca miasta.