środa, 9 marca 2011
WydawcaPrószyński i S-ka
AutorMaria Ulatowska
Recenzent(et)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2011
Liczba stron296


Autorka doskonale wie co robić, by nie nudzić się na emeryturze. Na co dzień specjalistka od prawa dewizowego, dopiero po przejściu na słuszny odpoczynek od pracy zdecydowała, że zrealizuje swoje marzenie i napiszę książkę. Jej bogate doświadczenie życiowe to prawdziwa skarbnica i z pewnością pozwoliło czerpać pełnymi garściami pomysły do książki. Spod ręki dojrzałej debiutantki wyszła bardzo pozytywna, optymistyczna i życiowa powieść. Czyta się ją jednym tchem.

Annę Towiańską na wieś przywiodła rodzinna tajemnica. Dziewczyna poznaje nagle prawdziwą historię swoich dziadków, którzy zostali zabici w czasie Powstania Warszawskiego oraz matki, która tak naprawdę była adoptowana przez przyjaciół rodziny. Anna dowiaduje się też, że odziedziczyła dom na Kujawach. Dzięki pogodzie ducha, samozaparciu i pozytywnemu myśleniu dziedziczki, Sosnówka nabiera nowego blasku, ba, okazuje się nawet „wiejskim rajem”. Do skromnego siedliska ludzie lgną jak do plastra miodu.

W powieści przeplatają się dwa wątki – jeden osadzony jest w realiach wojennych, a dokładnie w 1944 roku oraz drugi, rozgrywający się współcześnie. Ten pierwszy opowiada o traumie wojny i przypomina zapomniane ludzkie dramaty, ten drugi, znacznie obszerniejszy, to niesamowity, rozrysowany z wielkim rozmachem obraz sielankowy, wręcz idylliczny. Autorkę cechuje wielka wiara w człowieka oraz wrażliwość i lekkie pióro, które przekłada się na przyjemny kontakt z tekstem.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ