Wtorek, 13 listopada 2012
WydawcaNoir Sur Blanc
AutorSławomir Mrożek
RecenzentUW
Rok publikacji2012
Liczba stron216


A to zaskoczenie – pomyślałam, biorąc książkę do
ręki – dłuższe historie! Proszę, proszę! I to jeszcze
sprzed lat… Mrożek zaskakuje. I tak, w „Trzech dłuższych
historiach” zaśmiewać się będziemy (choć z lekkim
zatrwożeniem) z zabiegów mających na celu poskromienie
dość jednak uciążliwej istoty, odradzającej
się w każdym pokoleniu… bo jak się okazuje, mułem
może być każdy… – to w „Książeczce mułów”.
I będziemy dzięki Mrożkowi łamać tajemnicę korespondencji
między ojcem a synem, by dowiedzieć się
o tym jak wielkie mogą być konsekwencje zderzenia idealizmu z ambicjami
doprawionymi młodzieńczą werwą – to w „Moich ukochanych Beznóżkach”.
Aż wreszcie dotkliwie się przekonamy o aktualności „Monizy Clavier”
– cóż, w skrócie… Polak na Zachodzie. A może Rosjanin? W zasadzie
– bez znaczenie – ważne by być bohaterem chwili, bo przecież tak zwani
zwykli ludzie na Zachodzie też mają problemy z geopolityką.

Trzy dłuższe historie to pozycja warta tego, by po nią sięgnąć. Nie tylko
przysporzy wielu chwil wypełnionych śmiechem do łez, ale też skłoni do
refleksji – bo w zasadzie śmiejąc się w głos, z siebie się śmiejemy.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ