Wtorek, 31 lipca 2018
WydawcaSonia Draga
AutorLucie Whitehouse
TłumaczenieAlina Siewior-Kuś
Recenzent(map)
Miejsce publikacjiKatowice
Rok publikacji2018
Liczba stron354
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 7/2018

Autorka książki to 43-letnia Angielka, aktualnie mieszkająca w Nowym Jorku, która poza tworzeniem thrillerów psychologicznych zajmuje się także pisaniem m.in. do: „Times’a”, „The Independent” czy „Elle”. To o tyle ważne, że główna bohaterka jej książki, Hanna, także jest Brytyjką, która pracuje w Nowym Jorku i tam poznaje przyszłego męża.

Hanna jest bardzo przedsiębiorczą, wykształconą i ambitną kobietą, z kolei wybranek jej serca – Mark – to ucieleśnienie wszystkich kobiecych fantazji. Ma wygląd, klasę, wykształcenie i bardzo dobrze prosperującą firmę. To dla niego Hanna rezygnuje z kariery i przenosi się do ekskluzywnej posiadłości w Londynie. Czego może chcieć więcej? No na przykład tego, żeby mąż wrócił na czas ze służbowej podróży. Mimo oczekiwania na lotnisku, Mark nie pojawił się. Co gorsza, nie dał nawet znaku życia. Dlaczego? To pytanie będzie sobie zadawać nasza bohaterka. Kierowana bardzo silnym przeczuciem i niezawodną intuicją Hanna zaczyna „węszyć”. Momentami wydaje się, że aż za bardzo. Że widzi spisek tam, gdzie go nie ma. Że przesadza i na pewno na końcu książki wszystko będzie dobrze. Niestety, nie będzie. Spokojne, stabilne życie, gustownie urządzony przestronny dom i kochający partner, który potrafi wesprzeć w każdej sytuacji to codzienność Hanny, która do tej pory nie była nawet w najmniejszym stopniu świadoma, że fundamentem tego są niezliczone kłamstwa. Nagle uświadamia sobie, że całe jej małżeństwo okazuje się jedynie piękną iluzją. Hanna postanawia odnaleźć prawdę. Nie wie jeszcze, że niewielkie kłamstewka zamienią się wkrótce w całą spiralę przytłaczającego ją fałszu. Czy będzie w stanie ponownie zaufać mężowi? Co kryje pełna tajemnic przeszłość jej ukochanego? Nie będę zdradzała, czego dowie się bohaterka i jak potoczą się jej dalsze losy, ale jedno jest pewne: po takich przejściach trudno jej będzie zaufać komukolwiek.

Jest to książka idealna dla wielbicieli brytyjskich thrillerów psychologicznych z niejedną tajemnicą w tle. Nie zrażajcie się początkiem, im dalej, tym lepiej! Postaci stworzone przez Whitehouse są niesamowicie barwne, a ich kreacja została przemyślana w każdym, nawet najdrobniejszym szczególe. I chociaż cała historia opiera się praktycznie wyłącznie na dwójce głównych bohaterów, to są oni na tyle złożeni, że nie można się przy nich nudzić aż do samego końca tej historii. Mnożące się stopniowo pytania bez odpowiedzi sprawiają, że w pewnym momencie zwyczajnie nie sposób oderwać się od tej pozycji. To, czego z pewnością nie można odmówić autorce, to sprytnego zwodzenia i manipulowania czytelnikiem.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ