Nowy Jork, rok 1883. Oszałamiające bogactwo współistnieje z niewyobrażalnym ubóstwem, a społeczeństwo przechodzi ogromne zmiany. Z jednej strony miasto rozwija się w zawrotnie szybkim tempie, z drugiej – wpływy zyskują obrońcy wiktoriańskiej moralności. Małoletni zdani są na łaskę dorosłych, niekoniecznie pozytywnie do nich nastawionych, bo przecież to tylko dzieci. Dzieci, które mają słuchać dorosłych, z którymi się nie dyskutuje. A także kobiety zdominowane przez mężczyzn, nawet te wykształcone są tylko kobietami… Słowa: antykoncepcja i aborcja są zakazane, nie mówiąc już o jakiejkolwiek edukacji seksualnej gdziekolwiek i kogokolwiek. Za to można trafić do więzienia, tak samo jak za posiadanie ulotek na ten temat.

Głównymi bohaterkami powieści są dwie kuzynki – Anna i Sophie Savard, które nigdy nie żyły w konwencjonalny, tradycjonalistyczny sposób. Osierocone w dzieciństwie, były wychowywane przez owdowiałą ciotkę Quinlan w ich ukochanym Waverley Place w centrum Manhattanu. Mimo że bardzo się od siebie różnią – Anna jest odważna i wygadana, ma jasną karnację i ciemne włosy, Sophie zaś to spokojna i pełna wdzięku młoda kobieta, o ciemno-miodowym kolorze skóry oraz kasztanowych włosach – obie łączy ta sama  historia, więzy krwi oraz dążność do przełamywania norm i konwencji. Anna jest chirurgiem, Sophie zaś – położną. To jednak niełatwy czas dla kobiet lekarek. Na ich drodze staje Anthony Comstock – niebezpieczny człowiek, który celem swojego życia uczynił zwalczanie wszelkich przejawów nieprzyzwoitości, zwłaszcza aborcję. Mimo tych przeciwności losu Anna i Sophie kochają swoją pracę. Robią wszystko, by zwalczać nierówności społeczne i pomagać uciśnionym kobietom. Pewnego dnia Anna poznaje czwórkę osieroconego rodzeństwa. Mocno przejęta ich losem, dwie dziewczynki przygarnia od razu, a wkrótce zaczyna dramatyczną walkę o odnalezienie i adoptowanie również chłopców.

Wspaniała, monumentalna powieść, której tematyka jest wciąż aktualna – dotyczy praw kobiet do antykoncepcji, aborcji, adopcji, a także porusza wątki społeczne oraz problem rasizmu. Postacie bohaterów są wyraziście nakreślone, budzą na ogół zrozumienie i sympatię czytelnika. Mimo pokaźnej objętości książkę czyta się z niesłabnącym zainteresowaniem.

Gorąco polecam!