środa, 27 marca 2019
WydawcaCzarne
AutorAgnieszka Metelska
RecenzentTomasz Zb. Zapert
Miejsce publikacjiWołowiec
Rok publikacji2019
Liczba stron372
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 3/2019

31 lipca 1928 na igrzyskach w Amsterdamie Halina Konopacka zdobyła pierwszy złoty medal olimpijski dla Polski, bijąc rezultatem 39,62 m rekord świata.

Ponoć wstała wtedy lewą nogą, a w trakcie śniadania rozbiła talerz z jajecznicą, gdy hotelowy kelner pomylił posiłki. Nie pasuje to do wizerunku kobiety życzliwej, powściągliwej i dystyngowanej – a taki konterfekt rysuje się z jej wnikliwej biografii pióra mecenas Agnieszki Metelskiej.

Czempionkę witał na warszawskim dworcu tłum rozentuzjazmowanych kibiców, cukiernia „Zagoździński” obdarowała ją tortem kajmakowym w kształcie dysku, marszałek Józef Piłsudski zaprosił na audiencję do Belwederu. Jego zausznika, Ignacego Matuszewskiego, znała już wcześniej. Ślub wzięli 20 grudnia 1928 roku w Rzymie. „Rzucała daleko dyskiem, trafiła męża z zyskiem” – podsumował mariaż Światopełk Karpiński. Trzy lata później pożegnała się z rzutnią. Spekulowano, że jako żonie notabla – męża silnej ręki (copyright by Antoni Słonimski) nie wypadało uprawiać sportu.

Przyszła na świat w 1900 roku w Rawie Mazowieckiej. Miała starsze rodzeństwo: siostrę Czesławę, stenotypistkę i brata Tadeusza, piłkarza warszawskiej Polonii, potem instruktora Centralnego Instytutu Sportu. Rodzina, po ojcu tatarskiego pochodzenia, wkrótce przeprowadziła się do stolicy. Po maturze Halina rozpoczęła studia filologiczne na Uniwersytecie Warszawskim, zasilając Akademicki Związek Sportowy. Pisała wiersze, które złożyły się na tomik „Któregoś dnia”.

7 września 1939 roku opuściła Warszawę w konwoju transportującym rezerwy złota Banku Polskiego. Po kilkunastodniowej eskapadzie przekroczono granicę z Rumunią, skąd ładunek dotarł drogą morską do Francji, gdzie przejął go nasz rząd na uchodźstwie. Konopacka z mężem też wkrótce znaleźli się w Paryżu, ale zostali przez otoczenie premiera Władysława Sikorskiego przyjęci chłodno. Gdy III Rzesza zajęła Francję, zbiegli do Hiszpanii. Tam ich aresztowano. Wolność zawdzięczali interwencji Ignacego Paderewskiego u prezydenta USA Franklina Roosevelta. Niebawem odpłynęli z Lizbony do Nowego Jorku.

Matuszewski zmarł w 1946 roku, ona trzy lata później poślubiła Jerzego Szczerbińskiego. Prowadziła szkółkę narciarską i salon mody. Gdy owdowiała po raz wtóry, przeniosła się na Florydę. Tam ujawnił się w niej talent plastyczny. Sprzedała nawet kilkanaście płócien – głównie pejzaży – sygnowanych pseudonimem Helen George.

Ojczyznę odwiedziła trzykrotnie. Za pierwszym razem przypłynęła na pokładzie „Batorego”, a po wyjściu na ląd w Gdyni ze łzami w oczach pocałowała polską ziemię. Z trybun Stadionu Dziesięciolecia oglądała sławny mecz lekkoatletyczny Polska – Stany Zjednoczone. Drugi pobyt był tak wzruszający, że spowodował atak serca.

Odeszła w domu spokojnej starości 29 grudnia 1989 roku. Zgodnie z testamentem urna spoczęła w grobie rodzinnym na cmentarzu bródnowskim.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ