Pierwsza część trylogii „Tryptyk Świata Mgły” to
opowieść przede wszystkim o żądzy władzy. Bohaterowie
przemierzają ostępy Półokrągłego Lądu
w drodze do mrocznego zamczyska. Zamieszkujące
ten świat postaci mówią różnymi językami, wywodzą
się z rozmaitych ras, a czasem – jak Hybrydy
– są sztucznymi tworami. Różne są motywacje
bohaterów – jednych prowadzi pragnienie przygód,
innych chęć sławy, bogactw, panowania nad
światem, a nawet zemsty. Mamy tu magię, sceny
batalistyczne, bardzo dużo humoru i bardzo niewiele sentymentalizmu.
Niezwykle dojrzała proza, zważywszy, że jej autorka ma zaledwie piętnaście
lat. Podobnie jak „Eragon” Christophera Paoliniego, powieść Basi
Kaczyńskiej przenosi nas w fantastyczny świat przygód. Ta książka jest
niczym gra role playing, czytelnik czuje, że przebieg akcji jest w rękach
stworzonych przez młodą pisarkę bohaterów. Do końca jednak nie
mamy pewności, jak potoczą się losy wyprawy, i czym naprawdę jest
tytułowy sześcian.