Poniedziałek, 19 lutego 2018
WydawcaBukowy Las
AutorJohn Green
TłumaczenieIwona Michałowska Gabrych
Recenzent(et)
Miejsce publikacjiWrocław
Rok publikacji2017
Liczba stron300
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 1/2018

Po kilku latach milczenia autor „Gwiazd naszych wina” powrócił do czytelników z powieścią „Żółwie aż do końca”. Patrząc na ogromny sukces jego poprzednich książek (50 mln sprzedanych egz. na świecie, 500 tys. egz. sprzedanych w Polsce) nowa powieść dla młodzieży to dla miłośników jego prozy niewątpliwie wydarzenie. Jak wyznaje autor, jest ona najbardziej osobistą. Przelał bowiem na papier swoje doświadczenia i odczucia, starając się, by były zrozumiałe dla każdego, z naciskiem na nastoletnich odbiorców. John Green zaskarbił sobie ich sympatię inteligentnym, dowcipnym i przebiegłym sposobem opowiadania oraz doskonałym wyczuciem problemów nastolatków. Z niezwykłą lekkością i wyczuciem porusza istotne tematy.

Czytelnik wiedziony wprawną ręką pisarza wnika w umysł szesnastoletniej bohaterki Azy Holmes, która każdego dnia walczy o normalne życie. Jest osobą cierpiącą na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Targają nią obsesje na punkcie np. bakterii, dręczące myśli bzyczą jak pszczoły w ulu, nacierają niczym fale. Na szczęście ma przyjaciółkę, która potrafi skierować jej myślenie na inne tory. Tym razem Daisy wpada na szalony pomysł poszukiwań miliardera Russella Picketta i zdobycia 100 tys. dolarów w zamian za jego odnalezienie. Aza odnawia więc znajomość z jego synem Davisem, by zdobyć informacje do prywatnego śledztwa, ale sprawy się gmatwają. Ale nie o sensację, galopującą akcję czy rozwinięcie wątku kryminalnego Greenowi chodziło, on pokazuje, jak żyje się z chorobą psychiczną, skupia się na relacjach rodzinnych, wadze wiernej przyjaźni, szacunku czy miłości.

„Żółwie aż do końca” to wnikająca głęboko w krwiobieg opowieść, w której nie brakuje trafnych obserwacji: „Większość dorosłych jest pusta w środku. Patrzysz, jak próbują się zapełnić wódką, pieniędzmi, Bogiem, sławą, czy co tam czczą, a to wszystko psuje ich od wewnątrz, aż nie pozostaje nic z wyjątkiem wódki, pieniędzy czy Boga – tego, co miało ich ocalić. (…) Dorośli myślą, że mają władzę, podczas gdy w rzeczywistości to władza ma ich”.

To naprawdę udana powieść, w młodzieżowym klimacie, która głęboko porusza, uruchamia dobre odruchy i uświadamia, że mimo wszystko nie można poddawać się przeciwnościom.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ