Piątek, 23 grudnia 2016

 

Według szacunków Biblioteki Analiz 2015 rok przyniósł spadek liczby sprzedanych egzemplarzy książek o 3,9 proc. Łącznie sprzedaż wyniosła 101,7 mln egz. Obserwujemy kontynuację negatywnej tendencji – przy niższej dynamice tego procesu ? która z wyjątkiem 2013 roku, kiedy sprzedaż wzrosła o 6,5 proc., utrzymuje się od drugiej połowy poprzedniej dekady.

Dane historyczne wskazują, że najbardziej dotkliwy spadek odnotowano między 2010 a 2011 rokiem ? ze 139,8 mln do 119,3 mln egz. (o 14,6 proc.), a następnie między rokiem 2013 a 2014, kiedy sprzedaż spadł o ponad 14 proc.

Warto pamiętać, że powyższe proporcje uwzględniają nie tylko obrót nowościami, ale w znacznym wymiarze również masowe wyprzedaże, które coraz bardziej charakteryzują sprzedaż realizowaną poprzez otwarty rynek. Z uwagi na brak reprezentatywnych danych, nie sposób ocenić, jaka część z tych nakładów znalazła nabywcę w pierwotnej cenie.

Stosunek liczby sprzedanych egzemplarzy książek do wydrukowanych był w 2015 roku wyższy niż rok wcześniej i wyniósł 104,1 proc. (100,6 proc. w 2014). Wciąż wyprzedawane są zapasy z lat poprzednich – sprzedaż przekracza produkcję już trzeci rok z rzędu. Wcześniej było tak tylko raz ? w 2008 roku.

Poniższa tabela ilustruje, jak w ostatnich latach zmieniała się liczba sprzedawanych egzemplarzy (z uwzględnieniem wyprzedawanych zapasów, ale bez nakładów drukowanych na zamówienie – tzw. sprzedaż korporacyjna – które trafiały do odbiorców w formie gadżetów reklamowych lub bezpłatnych dodatków do gazet, czasopism ilustrowanych czy katalogów).

 

 

Podobnie jak rok wcześniej, także w 2015 roku spadki sprzedaży raportowało ponad 40 proc. badanych przez Bibliotekę Analiz firm wydawniczych. Mimo konsekwentnie rosnącej liczby wydawanych tytułów, coraz większa liczba świadomych biznesowo wydawców stopniowo redukuje ofertę i liczbę wydawanych nowych tytułów. Dotyczy to zwłaszcza firm z rynkowej czołówki, w działaniu których zarysowuje się wyraźny trend do przenoszenia inwestycji z nadmiernej liczby nowości na rzecz promocji najlepiej rokujących komercyjnie tytułów. Wciąż jeszcze w opozycji do takiej polityki ofertowej i produkcyjnej pozostaje działalność mniejszych firm wydawniczych.
Obserwacji tego trendu nieco zaprzecza szczegółowa analiza rynkowej statystyki, zwłaszcza liczby nowości wprowadzonych do sprzedaży, ale – jak już wspomniano – przyczyn tej prawidłowości należy upatrywać w niekomercyjnym charakterze znacznej części wydawanych książek. Coraz większa liczba wydawnictw, które mogą poszczycić się wieloletnią obecnością na rynku, skutecznie wykorzystuje tradycyjne narzędzia i prawidła wydawniczego marketingu, jak sprzedaż backlisty. Analogicznie, te same podmioty podejmują liczne działania, których celem jest ograniczenie ekspansywnej polityki wyprzedawania zapasów, realizowanej na masową skalę przez dystrybutorów.

Z drugiej strony, wyprzedaż to dla wielu firm wydawniczych jedyny rozsądny sposób na uniknięcie „płacenia” zwrotami przez dystrybutorów i skracanie czasu płatności. Paradoks tego zjawiska polega również na tym, że bazowanie na wyprzedaży nieuchronnie odbija się na rentowności biznesu  wydawniczego. Znaczna część podmiotów z tego segmentu ma poważne kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej i cierpi na braki w kapitale obrotowym. W rezultacie stopniowemu uszczupleniu ulegają także rosnące przez całą dekadę lat 2000-2010 kapitały własne wydawców. Na te problemy nakładają się też powracające problemy sektora dystrybucyjnego, dotyczące opóźnień w płatnościach do dostawców. Przyszłość branży w znacznym stopniu uzależniona jest nie tylko od pożądanych zmian w międzybranżowych systemach rozliczeń, ale także od korekt w polityce fiskalnej państwa. W interesie wydawców niewątpliwie byłoby rozwiązanie, w ramach którego podatek płacony byłby za zapłacone,
nie za wystawione faktury.

Przypomnijmy, że w 2012 roku na rynku pojawiło się 13410 nowych tytułów, a w ciągu kolejnych 12 miesięcy na rynek trafiło 15580 premierowych pozycji (choć tu trzeba mieć na uwadze stale rosnący self-publishing, e-booki i druk na żądanie). Rok 2014 stał pod znakiem kolejnego dynamicznego wzrostu tego wskaźnika – tym razem o 21,2 proc., do 18870 pozycji. W 2015 roku do sprzedaży wprowadzono 21130 tytułów, a więc o 12 proc. więcej niż rok wcześniej.

 

Zrealizowano ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego