Wydawnictwo Stowarzyszenia Twórczego „Zenit” opublikowało antologię opowiadań fantasy i science fiction zatytułowaną „13 fantastycznych”. Książka jest efektem konkursu zorganizowanego przez redakcję magazynu kulturalnego „Projektor” na opowiadanie fantasy lub SF rozgrywającego się w realiach historycznych, geograficznych, mitycznych i wyimaginowanych regionu świętokrzyskiego. Zawarte w „13 fantastycznych” teksty wykorzystują figury i tropy współczesnej pop-kultury, globalne seriale, ale i klasykę literacką, sięgają często do groteski, lokalnych podań i dystopii. Tworzą interesujący katalog kieleckich urban legends XXI wieku.
Forma książki przywołuje wiktoriańskie opisy dalekich krain – każdy z tekstów poprzedzony jest całostronicową grafiką autorstwa znanego ilustratora i twórcy komiksów Jerzego Ozgi. Tom opowiadań przypomina – dzięki temu zabiegowi – powieść graficzną.
Redaktorem i autorem koncepcji tomu jest Paweł Chmielewski. Wybór tekstów: Paweł Chmielewski (wstęp), Agnieszka Majcher (posłowie), Emmanuella Robak (posłowie). Autorzy opowiadań: Karolina Werens, Paweł Sołtysiak, Anna Możdżeń, Mateusz Antczak, Krzysztof Kochański, Marek Kolender, Dominik Letner, Adam Michalczyk, Iga Ostrowicka, Erwin Stabrowski, Krzysztof Szkurłatowski, Marek Tuz i Andrzej Zieliński.
Fragmenty z książki:
Paweł Chmielewski: „Czy science fiction, ten naukowy nurt mistrzów Asimova, Verne’a, Lema, Dicka i braci Strugackich, narodził się wraz z egipskimi opowieściami kapłanów, czy dopiero w II w. w epizodzie napowietrznej podróży na Księżyc Lukiana z Samosat? A fantasy – nie wymyślili go przecież Tolkien i Robert E. Howard. Bilbo i Conan, to echo odległe pierwotnych mitologii. Wiedźmy stąpające po bagnach, czarodziejka znad jeziora, rycerz zielony, trolle i lodowe olbrzymy, schodzą do nas z arturiańskich pergaminów, epickiego poematu o Beowulfie, nordyckich podań o Nibelungach i skandynawskich mitów o Asgardzie. Z kart poetyckiej eddy, pieśni Chrétiena de Troyes, kronik Geoffreya z Monmouth”.
Agnieszka Majcher: „Zgodnie z wymogami, dużo opowiadań reprezentuje fantasy, a nie science fiction, ale nawet one rzadko poprzestają na wykreowaniu fantastycznych elementów świat przedstawionego i często piętnują realne bolączki otaczającej nas rzeczywistości. Bardzo wiele opowiadań przybliża nam świat utopii, a raczej jej brzydkiej siostry, która zdominowała ten gatunek w wieku XX – dystopii. Rozwój technologii nie doprowadza ludzkości do powszechnego szczęścia i dobrobytu, ale utrwala poddziały i dezinformację”.
Emmanuella Robak: „Oddana w ręce czytelników antologia jest zbiorem różnorodnych tekstów – tych bardziej refleksyjnych, tych zabawnych, czy tych, które przenoszą czytelnika w alternatywne światy, stworzone przez autorów. Antologie zazwyczaj trafiają w gusta nawet najbardziej wymagających, czy krytycznych czytelników gatunku, by wspomnieć choćby zbiory fantastyczne: „Trzynaście kotów”, gdzie bohaterem każdego z opowiadań jest futrzak (niekoniecznie czarny i niekoniecznie puchaty), „Inne Światy” – jedno z nowszych wydawnictw, gdzie inspiracją do stworzenia tekstów były niezwykle nośne prace malarskie Jakub Różalskiego, „PL+50. Historie przyszłości” ukazujące alternatywne wizje Polski anno domini 2054, czy doskonale znany cykl „Wizje Alternatywne”, w których znajdziemy całą masę różnych propozycji widzenia i odczytywania świata(ów)”.