Czwartek, 8 grudnia 2022
Bogusław Seredyński: Pokonałem własny strach

Bogusław Seredyński w 2009 roku został zatrzymany przez CBA pod zarzutem korupcji i próby ustawienia przetargu na prywatyzację Wydawnictw Naukowo-Technicznych, których był wówczas prezesem. W sprawę zamieszana była również Weronika Marczuk oraz Tomasz Kaczmarek, agent Tomek, który doprowadził do prowokacji służb.

Blisko 10 lat trwa proces o odszkodowanie i zadośćuczynienie, ostatecznie sąd przyznał Bogusławowi Seredyńskiemu 40 tys. zadośćuczynienia.

“Dziś jestem przykładem niegodziwości państwa i jego skandalicznych autokratycznych praktyk; państwa, które potrafi zniszczyć człowieka, jeśli ten świadomie lub przypadkowo wejdzie w drogę władzy” – wyznaje w rozmowie z tygodnikiem “Angora” (wydanie z 4 grudnia).

Jak mówi, padł ofiarą nielegalnej prowokacji, ponieważ przypadkowo usłyszał o planach PiS – chodziło o uwłaszczenie się na budynku WNT. A ten miałby się stać siedzibą partii albo mógłby być sprzedany ze znacznym zyskiem.

W wywiadzie zdradza także, że “pokonał własny strach” i napisał książkę. Nosi tytuł “Proces mój” i jest nawiązaniem do “Procesu” Franza Kafki, “ale także procesu stawania się przeze mnie takim człowiekiem, jakim jestem dzisiaj”.

“Dla mnie najważniejsze jest wywołanie dyskusji na temat tego, jaką drogę jako naród idziemy do rozwiniętej demokracji” – mówi. Będzie to fabularyzowania historia zbudowana wokół wydarzeń sprzed trzynastu lat, a jej głównym bohaterem jest alter ego autora książki, prezes wspomnianych Wydawnictw Naukowo-Technicznych.

Na portalu Zrzutka.pl uruchomił zbiórkę pieniędzy na wydanie własnej książki. Na ten cel potrzebne jest 20 tys. zł.

“Po kilkunastu latach nie zasłużonych represji, jakie mnie do tej pory spotkały, nie dysponuję, niestety, środkami na realizację tego projektu. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc w realizacji zamierzeń. Bez niej nie uda się wydać mojej książki” – tłumaczy Bogusław Seredyński.

 

Jak wyjaśnia, jego książka ma dać odpowiedzi na pytania:

  • “Dlaczego łatwiej jest rządzić dużym europejskim krajem w sposób autokratyczny, niż na trwałe wprowadzać w nim demokratyczny system?
  • Dlaczego podli, niegodni szacunku kłamcy osiągają sukcesy, cieszą się poważaniem, a ludzie przyzwoici zmuszani są do emigracji albo klepią biedę?
  • I w końcu: Dlaczego wielka oficyna, niezwykle zasłużona dla rozwoju nauki i techniki w Polsce, jaką były Wydawnictwa Naukowo-Techniczne musiała upaść, a liczne szczujnie, kierowane przez ludzi władzy, rozwijają się i mają świetnie?”.

Na zdjęciu odrestaurowana kamienica przy ul. Mazowieckiej 2/4. Właścicielem budynku jest Hochtief Development.

Pięciopiętrowa kamienica została wybudowana po wojnie w miejsce zniszczonej w 1944 r. kamienicy Straklińskiego.

Rewitalizacja przeprowadzona w 2012 i 2013 roku przez Kulczyński Architekt objęła cały budynek wraz z dziedzińcem i piwnicami przeprojektowanymi na garaż. Po zakończeniu remontu w kamienicy znajdują się biura.

Nabywcą praw z umów wydawniczych WNT, praw autorskich WNT i znaku towarowego WNT w 2012 roku została firma M-Partner Jarosław Perzyński.

Podaj dalej
Autor: ET