W dniach 8-20 listopada w prasie krajowej opublikowano ponad 130 tekstów związanych tematycznie z rynkiem książki. Poniżej publikujemy skróty wybranych artykułów. 8 listopada w tekście „Herbert w Ossolineum?” w Gazecie Wrocławskiej czytamy m.in.: Archiwum Herberta nie pojedzie do Stanów Zjednoczonych, a pozostanie w Polsce – poinformował nas Adolf Juzwenko, dyrektor wrocławskiego Ossolineum. (…) Piotr Kłoczowski przypomniał, że archiwum poety, zgodnie z wolą pisarza, powinno trafić do USA. (…) Herbert z powodu złych warunków materialnych myślał o sprzedaży archiwum do Stanów Zjednoczonych – wtórował mu prof. Jacek Trznadel. (…) Nigdy nie napomknął jednak o jakimkolwiek testamencie i woli, aby po śmierci jego archiwum zostało wywiezione z Polski. (…) Negocjacje ministra Dąbrowskiego z panią Herbertową są bardzo zaawansowane. Sprawa jest delikatna, bo dotyczy również kwestii finansowych – powiedziała nam Anna Godzisz, rzeczniczka Ministerstwa Kultury. Z kolei 15 listopada także w „Gazecie Wrocławskiej” w tekście „Pan Cogito obok Hebanu” i pod nagłówkiem „Wrocławskie Ossolineum walczy o archiwa znanych pisarzy” czytamy: Ossolineum zabiega o archiwum Zbigniewa Herberta. Rękopis Ryszarda Kapuścińskiego już wywalczyło. (…) [Kapuściński] obiecał nam przekazanie rękopisu „Hebanu”. W styczniu będziemy rozmawiać o reszcie jego archiwum. (…) W Ossolineum znajdują się już rękopisy trzech wierszy Herberta oraz korespondencja, którą prowadził ze szwedzkim wydawcą po opublikowaniu „Pana Cogito”. – Początki naszych kontaktów sięgają 1983 roku, Herbert deklarował wtedy przekazanie Ossolineum części swoich rękopisów, w rok później ofiarował nam swoje wiersze – dodaje Platt [wicedyrektorka Ossolineum]. (…) O pieniądzach za archiwum Herberta mówi się po cichu, najprawdopodobniej w grę wchodzi kwota 150 tys. dolarów. Ossolineum na to nie stać, ale znalazł się prywatny sponsor, który chce pomóc w sfinansowaniu zakupu. Kurier Szczeciński 8 listopada w krótkim tekście „II Forum Księgarzy. Najpierw – ustawa” pisze m.in.: – Musimy stworzyć jedną organizację księgarzy, która zastąpi trzy dotychczasowe i wstąpić do Europejskiej Organizacji Księgarzy EBF – powiedział Jerzy Mechliński, prezes ZSK. – Pilnie potrzebna jest nam ustawa o książce. Prace nad jej tezami trwają już od marca bieżącego roku i planujemy je zakończyć jeszcze w grudniu na spotkaniu we Wrocławiu. Księgarze „starej” UE od lat mają akt w randze ustawy, który reguluje materię obrotu książką. W dyskusji poparte zostały rozwiązania funkcjonujące w Niemczech i we Francji. Brak takiego dokumentu w Polsce przynosi wiele szkody dla księgarstwa z prawdziwego zdarzenia i rodzi szarą strefę. Rynki Zagraniczne 8 listopada drukują rozmowę z Adamem Marszałkiem – prezesem wydawnictwa Adam Marszałek w Toruniu – zatytułowaną „Wydawca – przedsiębiorcą, mecenasem kultury, czy hobbystą? Co dzień nowa książka”. Czytamy tam m.in.: – Wydawanie książek może być dobrym biznesem (…) jak w sporcie (…) [mamy cele jak w] futbolowym Manchester United – aby być firmą, która jest stabilna, rozpoznawalna, która wydaje tylko dobre i bardzo dobre tytuły, do której autorzy starają się dostać. (…) Niestety, mamy tragiczną sytuację w dystrybucji. (…) Przed 89 rokiem była wspaniała Składnica Księgarska, był sprawny system, ale przede wszystkim [każdy] wiedział, że taka książka wyszła. (…) Dystrybucja, informacja – to teraz najtrudniejsze problemy. (…) Wydawnictwa uczelniane w tej formie, w jakiej funkcjonują, nie mają racji bytu. Żadnej. Choć poprawiły jakość (…) mechanizm pozostaje tam bez zmiany (…) zatrudnione tam panie koncentrują …