Od zamknięcia słynnego salonu Empiku na rogu Nowego Światu i Al. Jerozolimskich miną wkrótce cztery miesiące, a o zapowiadanym przetargu na nowego najemcę cisza. Oby nie podzielił losu pobliskiej Księgarni im. Conrada – czytamy w dzisiejszym wydaniu “Gazety Wyborczej”.

Jak przypomniano, Księgarnia im. Conrada działała w zarządzanej przez wojewodę kamienicy w Al. Jerozolimskich 28 przez 55 lat. W 2013 roku jej właściciel – Polski Dom Książki – zamknął ją, tłumacząc to podwyżką czynszu. Zamiast niecałych 8 tys. zł miesięcznie, musiał płacić ponad 14 tys. zł. Opuszczonego lokalu nie udostępniono innemu najemcy.

Podwyżka czynszu spowodowała też zamknięcie w końcu lutego najstarszego w Warszawie salonu Empiku. Do niedawna administratorem budynku było miasto. Nieruchomość jest dziś własnością skarbu państwa.  Administrowanie nieruchomością zostało przekazane wojewodzie mazowieckiemu 5 maja.

Jak się dowiedziała “Gazeta Wyborcza”, w budynku po Empiku od 19 kwietnia działa punkt pomocy humanitarnej dla uchodźców z Ukrainy. Wojewoda przeniósł go tutaj z hali Torwaru. Są w nim wydawane paczki z artykułami pierwszej potrzeby, m.in. produktami żywnościowymi i artykułami higienicznymi.

“Na pewno w najbliższych miesiącach będzie tam jeszcze punkt pomocy, gdyż taka jest potrzeba” – poinformowała rzeczniczka wojewody Ewa Filipowicz.

Nie ma żadnych informacji na temat przetargu na najemcę.