Piątek, 5 sierpnia 2022

Już blisko 2500 osób podpisało się pod petycją w sprawie ratowania Księgarni Hiszpańskiej, która znalazła się w trudnej sytuacji.

Podpisali ją m.in. Agnieszka Holland, Olga Tokarczuk i Mariusz Szczygieł.

Obecnie trwają negocjacje między księgarnią, miastem i Uniwersytetem Wrocławskim.

“Zdajemy sobie sprawę, jak istotna jest Księgarnia Hiszpańska dla mapy kulturalnej i intelektualnej Wrocławia. Wielu naszych naukowców stale z księgarnią współpracuje, ma tam spotkania autorskie czy bierze udział w organizowanych dyskusjach czy debatach. Nasi polscy i zagraniczni studenci to także stali bywalcy księgarni i tamtejszych imprez. Ale uniwersytet jako instytucja publiczna jest prawnie zobligowany do dbania o finanse publiczne. Ekspertyzy i opinie prawne, także takie, które otrzymaliśmy z ministerstwa, wręcz zabraniają dysponentowi mienia publicznego stosowania wycen innych niż rynkowe” – mówi Tomasz Sikora, kierownik Działu ds. Komunikacji UWr, cytowany przez serwis Tuwroclaw.pl

Dodaje, że dotychczas Uniwersytet Wrocławski wynajmował tę przestrzeń miastu za 20 zł za mkw., a miasto podnajmowało lokal księgarni. Teraz, przy wynajmie bezpośrednim, stawka ta miałaby wzrosnąć trzykrotnie.

“Ponieważ teraz Uniwersytet Wrocławski miałby wynajmować go bezpośrednio podmiotowi komercyjnemu, musi zastosować stawkę komercyjną, czyli 60 zł za m kw. Niemniej szukamy rozwiązania, także rozmawiając z wrocławskim magistratem, który mógłby tu być niejako pośrednikiem, tak jak działo się to do tej pory. Chcemy, by Księgarnia Hiszpańska kontynuowała działalność, ale nie możemy działać w sprzeczności z ekspertyzami prawnymi” – informuje Sikora.

Podaj dalej
Autor: ET