Wtorek, 1 maja 2001
KONSOLIDACJA HURTU KSIĘGARSKIEGO "Konsolidacja" to modne ostatnio słowo, podobnie jak "akwizycja", czyli pochodzący z języka angielskiego eufemizm dla przejmowania konkurencji. O tym, że firmy będą łączyły się w grupy, wiadomo od dawna. Nędza na rynku książki powoduje jednak, że w ostatnich miesiącach konsolidacja stała się coraz bardziej realna. Proces łączenia hurtowni w jedną grupę zapoczątkowała w 1999 roku należąca do Muzy (51 proc.) i Empiku (49 proc.) spółka Polska Dystrybucja Książki S.A., która przejęła najpierw udziały w firmach Fis i Polmap, a następnie w największej w Polsce sieci hurtowej sprzedaży książek - WKRZE. Prowadzono także rozmowy w sprawie włączenia do grupy dwóch innych silnych hurtowni książek edukacyjnych - Sezamu i Reprintu, do podpisania umowy sprzedaży dotąd jednak nie doszło. Tymczasem w marcu tego roku branżę zelektryzowała informacja o prowadzonych rozmowach w sprawie połączenia WKRY z drugą największą ogólnopolską siecią dystrybucji hurtowej - Azymutem. Potencjał obydwu firm jest znaczny, wspólnie realizują ponad 270 mln zł obrotu i mają silnie osadzonych na rynku właścicieli. Azymut korzysta z zaplecza Grupy PWN, co daje mu nie tylko dostęp do kredytów, ale też bardzo atrakcyjny towar w postaci książek Wydawnictwa Naukowego PWN, którego jest wyłącznym dystrybutorem (80 mln zł obrotu w cenach zbytu wydawcy). WKRA może liczyć na wsparcie Muzy (23 mln złotych) i Empiku. Empik sprzedał w ubiegłym roku książek za ponad 100 mln zł (70 mln w cenach hurtowych). Można zatem szacować potencjał całej grupy na ok. 28 proc. udziału w tradycyjnej dystrybucji książek. Gdyby doszło do fuzji, powstałaby grupa, z którą każdy dostawca i odbiorca musiałby się liczyć. Drugą grupą, która deklaruje chęć uczestniczenia w konsolidacji rynku jest Matras. Dysponuje on także sporym potencjałem - kontroluje ok. 70 księgarń, ma ogólnopolską dystrybucję hurtową i roczną sprzedaż na poziomie 90 mln złotych. W grudniu ubiegłego roku przejął większościowe udziały we wrocławskiej hurtowni Kwadro, a następnie w warszawskiej Akademii Klon. Planowane przychody w 2001 roku to 140 mln złotych. Nie jest jednak tajemnicą, że prowadzone są rozmowy w sprawie połączenia Matrasa ze Światowidem (ok. 20 mln obrotu w 2000 roku). Gdyby do tego doszło, powstałaby firma, której udział w rynku moglibyśmy szacować na ok. 12 proc. DLACZEGO TAK TRUDNO ŁĄCZYĆ? W początkowym okresie Polska Dystrybucja Książki przejmowała hurtownie dobrze prosperujące. Muza z Empikiem przeprowadziła audyty w kilkunastu firmach i wybrała te, które dawały perspektywy szybkiego wzrostu, a ich właściciele godzili się odsprzedać udziały za rozsądną cenę. W przeciągu kilkunastu miesięcy sytuacja na rynku bardzo się jednak zmieniła. Wyceny firm działających na rynku dystrybucji książek spadły kilkakrotnie. Można nawet powiedzieć, że spadły dużo poniżej wartości tych przedsiębiorstw (do ok. 3 proc. rocznego obrotu), ale sytuacja jest krytyczna. W 2000 roku większość hurtowni odnotowała duże straty. Miało to związek z jednej strony z poczynionymi inwestycjami, z drugiej - z niską rentownością hurtu księgarskiego (ok. 1 proc.). Polityka handlowa wydawnictw edukacyjnych, które oferowały bardzo krótkie terminy płatności przy fakturach zamkniętych, ogromna podaż książek, trudności ze ściąganiem należności - wszystko to znacznie osłabiło hurt. Andrzej Uryga, wiceprezes hurtowni Azymut, ujawnił, że w przypadku jego firmy, 80 proc. odbiorców opóźnia się z płatnościami o co najmniej dwa tygodnie. Przy skali sprzedaży Azymutu oznacza to brak 6 milionów złotych w kapitale obrotowym. Ten kapitał można uzyskać albo dzięki kredytom - zmniejszając rentowność firmy, albo nie płacąc wydawcom. Większość hurtowni wybiera to drugie rozwiązanie. Można też ograniczyć sprzedaż i zapewne w tym roku będziemy obserwowali takie zjawisko. Hurtownie wezmą do dystrybucji mniej książek, bo nie mają pieniędzy, by za nie płacić! Dotknie …
Wyświetlono 25% materiału - 571 słów. Całość materiału zawiera 2287 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się