Piątek, 3 listopada 2017
Polskie e-czytelnictwo
Historia książek w formie elektronicznej w Polsce niedługo sięgnie dwóch dekad. Jednak to ostatnie sześć, siedem lat daje nam pewien obraz rynku e-czytania... Początek nowego wieku przyniósł wiele zmian, również w czytelnictwie. Właśnie w 2000 roku pojawiła się pierwsza „książka elektroniczna” pt. „Dom dzienny, dom nocny” Olgi Tokarczuk[1]. Zaskakującym jednak może okazać się fakt, że dużo starsze są… audiobooki. Najwcześniejsze polskie słuchowiska utrwalone na nośnikach (wówczas płytach gramofonowych) były nagrywane w połowie lat 30. XX wieku. Jak kształtuje się obecnie popularność nietradycyjnych form literatury? Czy e-booki i audiobooki podbijają serca Polaków? Jak się kształtowało polskie e-czytelnictwo O tym, że niechętnie sięgamy po literaturę, od lat mówią zastraszające statystyki w raportach Biblioteki Narodowej. Jednak jeśli chodzi o elektroniczne wersje książek, badania te stanowią ciekawy temat do obserwacji. Siedem lat temu e-booki pojawiły się w publikacji „Społeczny zasięg książki w Polsce w 2010 roku”[2] jako element szerszej kategorii „Książki”. Już dwa lata później jednak zagadnienie to spotkało się z większym zainteresowaniem badaczy. Co więcej, wraz z audiobookami stało się osobnym obszarem badawczym, które wykazało zaskakującą dynamikę[3]. Od 2014 roku e-booki stanowią już regularną kategorię w odniesieniu do struktury domowych księgozbiorów. A już zaledwie rok temu 3% młodych respondentów (15≤) w ogóle nie korzystało z kultury książki w formie drukowanej (rozumianej jako „wszelkie praktyki związane z czytaniem książek, wymienianiem wiedzy o nich, zachęcaniem do czytania, a także zdobywaniem, wymienianiem i gromadzeniem samych książek”[4]). A co na to księgarnie? Rewolucyjne podejście do książki, przełożenie jej na język technologii przyczyniło się do renesansu czytania. Dynamicznie zaczęły powstawać serwisy, platformy i księgarnie specjalizujące się w elektronicznych lekturach. "Rynek e-booków rozwija się w naszym kraju bardzo dynamicznie, a sam udział publikacji elektronicznych stanowi coraz to większy kawałek tortu w sprzedaży …
Wyświetlono 25% materiału - 283 słów. Całość materiału zawiera 1135 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się