„Cześć, chciałam zrecenzować wam bardzo nieprofesjonalnie, bo nigdy tego nie robiłam, pierwszą książkę, którą przeczytałam w tym roku. (…) Generalnie bardzo mi się spodobała, były to ‘Sycylijskie lwy'” — wyznała Iga Świątek.

Jak już informowaliśmy, Iga Świątek w mediach społecznościowych rzuciła wyzwanie polegające na czytaniu książek #czytamzIGA w 2023 r.
Słynna tenisistka na swoim Instastories zarekomendowała pierwszą z przeczytanych właśnie książek. To „Sycylijskie lwy” Stefanii Auci w przekładzie Tomasza Kwietnia (W.A.B.).
„Budowanie sukcesu od zera jest super i rodzina Florio pokazała, że krok po kroku można zbudować coś ogromnego, zarabiać kupę pieniędzy i mieć fortunę, ale też pieniądze wpływają na codzienne życie i potrafią sprawić, że zapomina się o prostych rzeczach albo chociażby o rodzinie, więc myślę, że to też taka książka, która może dużo nauczyć” – spuentowała Iga Świątek. I zapowiedziała, że już wkrótce ukaże się kontynuacja historii, którą również zamierza przeczytać.
„Sycylijskie lwy” to pierwszy tom sagi o rodzinie Florio, który doczekał się już kilkudziesięciu międzynarodowych edycji w łącznym nakładzie 1 miliona egzemplarzy. Książka opublikowana w 2019 roku we Włoszech okazała się ogromnym sukcesem, wyprzedziła w rankingu sprzedaży nawet powieści Andrei Camilleriego i Eleny Ferrante. A już wkrótce ze wzlotami i upadkami legendarnej rodziny będą mogli zapoznać się klienci platformy Disney+. Właśnie na podstawie powieści powstaje serial.