Lynch został piątym irlandzkim pisarzem, który zdobył Nagrodę Bookera, po Iris Murdoch, Johnie Banville’u, Roddym Doyle’u i Anne Enright. Był jednym z czterech irlandzkich autorów nominowanych do tegorocznego wyróżnienia.
Autor przedstawił w swojej dystopijnej powieści Irlandię staczającą się w niedalekiej przyszłości w totalitaryzm. Przewodnicząca jury, Esi Edugyan, uzasadniała, że choć echa książki w ożywiających się skrajnie prawicowych nurtach w wielu krajach z pewnością „są przedmiotem dyskusji”, to jest to, jak powiedziała, „nagroda literacka za najbardziej dopracowane, dokonane dzieło (…) To była naczelna zasada”. Książka jest „triumfem emocjonalnego opowiadania, krzepiącego i odważnego”, w którym Lynch „dokonuje wyczynów językowych”.
„Próbowałem zajrzeć do współczesnego chaosu” – powiedział Lynch. „Niepokoje w zachodnich demokracjach. Problem Syrii – implozja całego narodu, skala kryzysu uchodźczego i obojętność Zachodu. … Chciałem pogłębić immersję czytelnika do tego stopnia, aby pod koniec książki nie tylko wiedział, ale sam poczuł ten problem”.
Książka „Prophet Song” ukazała się nakładem wydawnictwa Oneworld Publications.
Lynch otrzymał 50 tys. funtów i statuetkę.