Wtorek, 23 marca 2021
Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3

Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia w sprawie znieważenia Prezydenta RP na jednym z serwisów społecznościowych – poinformowała w poniedziałek 22 marca PAP warszawska prokuratura okręgowa. Chodzi o znanego pisarza Jakuba Żulczyka.

Autor “Ślepnąc od świateł” poinformował o sprawie na swoim profilu na Facebooku: “Dowiedziałem się właśnie, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ skierowała do Sądu Okręgowego Warszawa akt oskarżenia przeciwko mnie z artykułu 135 kodeksu karnego, czyli znieważenia głowy Państwa. Idzie o wpis na Facebooku nt wyborów w USA, w którym to, napisałem, cytuję: ‘Andrzej Duda jest debilem'”.

Pisarz przekazał, że nie dowiedział się o szczegółach sprawy z oficjalnego pisma, a z portalu wPolityce.pl. “Reprezentujący mnie w tej sprawie mecenas Krzysztof Nowiński nie dowiedzieliśmy się o tym oficjalnie i na piśmie, tylko z zaprzyjaźnionego z władzą portalu wPolityce. Tak to działa nad Wisłą” – napisał.

“Nie zamierzam zachowywać się jak warszawska prokuratura i ustosunkowywać się teraz do tego, czy zarzuty są słuszne, czy nie. To sprawa między mną a moim adwokatem. O tym, czy przyznaję się do winy, czy nie, dowie się najpierw sąd, a dopiero potem media, i te zwykłe, i te społecznościowe.
Druga śmieszna sprawa – jestem, podejrzewam, pierwszym od bardzo dawna pisarzem w tym kraju, który stanie przed sądem za to, co napisał”.
Rzeczniczka warszawskiej Prokuratury Okręgowej Aleksandra Skrzyniarz potwierdziła PAP, że śledczy skierowali do sądu okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Żulczykowi. “Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynu polegającego na publicznym znieważeniu 7 listopada ub.r. na profilu w serwisie społecznościowym Prezydenta RP, poprzez użycie wobec niego określenia powszechnie uznanego za obraźliwe” – przekazała.

Jakub Żulczyk po wyborach w USA skomentował fakt, że Andrzej Duda zwlekał z gratulacjami do oficjalnego potwierdzenia, że Biden został nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jak czytamy we wpisie pisarza: “Andrzej Duda, prezydent Polski, napisał na Twitterze, że czeka na nominację Joe Bidena, prezydenta-elekta USA, przez Kolegium Elektorskie. (…) Prezydenta-elekta w USA ‘obwieszczają’ agencje prasowe, nie ma żadnego federalnego, centralnego ciała ani urzędu, w którego gestii leży owo obwieszczenie. Wszystko co następuje od dzisiaj – doliczenie reszty głosów, głosowania elektorskie – to czysta formalność. Joe Biden jest 46 prezydentem USA. Andrzej Duda jest debilem”.

Prokurator Skrzyniarz zaznaczyła, że śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się po zawiadomieniu osoby prywatnej. “Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Wskazał, że wypowiedź stanowiła krytyczną ocenę działań prezydenta” – dodała prokurator.

“W ocenie prokuratury użyte przez podejrzanego określenie jest obraźliwe. Niedopuszczalne jest uznanie użytego słowa za merytoryczną krytykę, akceptowalną w ramach konstytucyjnej wolności wypowiedzi” – oceniła prokuratura.

Zgodnie z Kodeksem karnym, “kto publicznie znieważa Prezydenta RP, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Podaj dalej
Autor: ET